Afera korupcyjna w Parlamencie Europejskim
W Strasburgu odbyła się debata na temat afery łapówkarskiej, która zatacza coraz szersze kręgi na unijnych szczytach. Polscy posłowie do Parlamentu Europejskiego domagali się uchylenia wszystkich rezolucji wymierzonych w nasz kraj, które przygotowywali i popierali politycy oskarżeni o korupcję.
Unijna komisarz do spraw wewnętrznych, Ylva Johansson, zapowiedziała skuteczną walkę z korupcją.
– Będziemy mieli jednolite definicje korupcji oraz sformalizowane formy kary w całej Unii Europejskiej – mówiła Ylva Johansson.
To jednak brak odpowiednich procedur w unijnych strukturach daje możliwość korumpowania polityków i urzędników – zauważył Piotr Gaglik, prawnik.
– Zasięg korupcji świadczy o bardzo złym zjawisku braku kontroli – powiedział Piotr Gaglik.
Brak kontroli wykorzystały Katar i Maroko. Oba państwa miały wręczać łapówki w zamian za pozytywny lobbing w Brukseli. Do aresztu trafiła wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego, Eva Kaili, która straciła już swoje stanowisko. Zatrzymany został również były europoseł Antonio Panzeri. Utrata immunitetu grozi też dwóm posłom. Wszyscy są związani z frakcją socjalistów. Ich partyjni koledzy zapewnili, że chcą wyjaśnienia sprawy.
– Nie wystarczy tylko stygmatyzować, trzeba atakować korupcję. Zacznijmy od posprzątania u siebie, w naszej stajni, zanim zaczniemy pouczać innych – zaakcentował europoseł Raphaël Glucksmann.
Socjaliści mają wiele do zrobienia – mówił dr Patryk Jaki, europoseł.
– Występują tutaj socjaliści, których członkiem nadal jest Gerhard Schroeder, czyli największy symbol korupcji politycznej, który został skorumpowany przez Władimira Putina. Nic z tym nie robicie, a będziecie innych pouczali – podkreślił dr Patryk Jaki.
Zamieszani w aferę wielokrotnie występowali w obronie demokracji, praworządności i praw mniejszości, na co zwróciła uwagę Elżbieta Łukacijewska, europoseł PO.
– Jak można walczyć o prawa kobiet i osób LGBT, a jednocześnie brać łapówki od krajów, które są dalekie od przestrzegania tych standardów. To jest hipokryzja – wskazała europoseł Elżbieta Łukacijewska.
Poseł Antonio Panzeri był autorem kłamliwych raportów na temat Polski. Pisał w nich, że w Polsce rządzą biali suprematyści i fanatyczni katolicy. Uchylenia wszystkich rezolucji wymierzonych w Polskę, za którymi głosowali politycy oskarżeni o korupcję, żądał europoseł Dominik Tarczyński.
– Nigdy nie pozwolimy na to, żeby Polska była opluwana przez łapówkarzy z Brukseli – akcentował europoseł Dominik Tarczyński.
Europejska Partia Ludowa, do której należy PO, chce, by Parlament Europejski sam rozwiązał swoje problemy.
– Jestem przekonany, że PE jest gotowy podejść do tego problemu i rozwiązać go – powiedział europoseł Vladimír Bilčík.
Aferą powinna zająć się niezależna komisja złożona z ekspertów – przekonywał europoseł Bogdan Rzońca.
– Kto lobbował, za jakie pieniądze, skąd się te pieniądze wzięły? Może ta sytuacja zabezpieczy PE przed taką kompromitacją, z jaką mamy do czynienia w tej chwili – podsumował europoseł Bogdan Rzońca.
Według medialnych doniesień w aferę łapówkarską może być zamieszanych łącznie kilkudziesięciu unijnych urzędników i europosłów.
TV Trwam News