fot. pixabay.com

V. Orban: Sankcje UE na Rosję wywołały globalny konflikt gospodarczy

Wojna pomiędzy Rosją a Ukrainą nie jest już lokalnym konfliktem; sankcje Unii Europejskiej nałożone na Rosję zmieniły go w globalną wojnę gospodarczą – oświadczył premier Viktor Orban podczas wyjazdowego posiedzenia koalicyjnych partii Fidesz-KDNP w Balatonalmadi w zachodniej części Węgier.

W środowym przemówieniu na posiedzeniu członków Fideszu i KDNP (Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej), które relacjonuje węgierski dziennik „Magyar Nemzet”, Orban miał stwierdzić, że wojna w Ukrainie będzie się przedłużać, a kwestie bezpieczeństwa, gospodarki i suwerenności Węgier są ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej.

Jeśli Unia Europejska porzuciłaby politykę sankcji wobec Rosji, ceny natychmiast spadłyby o połowę, podobnie jak inflacja – powiedział szef rządu Węgier. W ten sposób, jak stwierdził, można by uniknąć nadchodzącej recesji.

„Kiedy na początku lata Bruksela zmusiła Europę do wprowadzenia tych sankcji, biurokraci unijni obiecywali, że dotkną one Rosję, a nie Europejczyków. Od tego czasu stało się jasne, że sankcje bardziej szkodzą Europie niż Rosji” – oznajmił.

Jednocześnie podkreślił on, że o ile ludzie obawiają się wojny, to bezpośrednio uderza w nich inflacja. Przez sankcje unijne, w tym te na rosyjskie ropę i gaz, cena gazu od czerwca potroiła się – miał powiedzieć według „Magyar Nemzet” Orban. Dodał również, że rząd będzie wspierał rodziny przez utrzymanie limitów cen, a dostawy energii – a tym samym miejsca pracy – Węgier nie są zagrożone.

Według węgierskiego premiera, w listopadzie będzie kolejna szansa na rewizję sankcji.

W czwartek agencja Reutera potwierdziła środowe doniesienia węgierskiej gazety, powołując się na informacje uzyskane od rzecznika rządu Zoltana Kovacsa.

Wypowiedzi Orbana miały miejsce po tym, gdy w środę rano Władimir Putin ogłosił w Rosji częściową mobilizację na wojnę z Ukrainą.

PAP

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl