Nomenklatura miała lepszy start


„Solidarność” wywalczyła Polsce niepodległość, ale w ciągu ostatnich dwudziestu lat przemian wystąpiło wiele negatywnych procesów. Niektóre ponownie wyobcowały większość ludzi z instytucji państwowych – spowodowały podział na „nas” i „was”, ograniczając możliwości awansu ekonomicznego osób niezwiązanych z komunistyczną nomenklaturą. O tych i innych porażkach polskich przemian lat dziewięćdziesiątych mówiono podczas wczorajszej ogólnopolskiej konferencji pt. „Jak zagospodarowaliśmy naszą wolność”. Była ona podsumowaniem ogłoszonego przez NSZZ „Solidarność” Roku Niepodległości i Solidarności.

Prezydent Lech Kaczyński zaznaczył, że sensownie zagospodarować wolność może społeczeństwo obywatelskie.
– Wizja straconych ostatnich 20 lat jest zbyt ciemna. Sukcesem jest m.in. to, że dziś na tej sali możemy swobodnie rozmawiać. Ta wolność jest. Ma liczne ograniczenia, ale te kwestie mogłyby być tematem następnego spotkania – oświadczył Kaczyński.
Do spraw, które nie zostały przeprowadzone prawidłowo po obaleniu komunizmu, prezydent zaliczył m.in. procesy przemian społecznych. – Mówi się o prywatyzacji, ale to był jeden z elementów zmian, bo tworzyła się wówczas nowa struktura społeczna – stwierdził. Jego zdaniem, wytworzył się wówczas dualizm państwowy, podział na „my” i „wy”, który sprawiał, że jedni mieli większe szanse w awansie społecznym, a inni mniejsze. – Odbywało się to na zasadach całkowicie spontanicznych. Co to oznaczało? Przede wszystkim zasadniczą przewagę ludzi dawnego systemu – podkreślił prezydent. Dodał, że „ci, którzy od strony właścicielskiej i ekonomicznej swoją pozycję poprawiali” w latach 90., byli to „w pierwszej fazie w najlepszym stopniu ludzie związani z poprzednim systemem”. – Tak było bez wątpienia, chociaż wtedy tej oczywistej prawdy nie chciano uznać i – co charakterystyczne – nie chcieli jej przyjąć nawet ci, którzy byli po antykomunistycznej stronie – zauważył.
Według Lecha Kaczyńskiego, spowodowało to nowy podział – dla większości społeczeństwa państwo stało się znowu obce oraz wystąpiła niewydolność tak funkcjonującego sytemu. – Ci, którzy wygrywali walkę o własność w latach 90., o których mówiłem, że są ludźmi starego systemu, większość z nich była nieprzystosowana do działania w ramach wolnej konkurencji – dodał.
Na spotkanie przybył również wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak, który podziękował Januszowi Śniadkowi, przewodniczącemu NSZZ „Solidarność”, za aktywne włączanie się jego związku w prace Komisji Trójstronnej. – Chcę podkreślić rolę „Solidarności” jako partnera społecznego, bo w procesach zarówno ostatniego dwudziestolecia, jak i współczesnych bardzo ważny jest dialog i poszukiwanie rozwiązań, które budują dobrą równowagę między różnymi aspektami naszego życia społecznego i politycznego – powiedział Pawlak.
Obecny na spotkaniu Przemysław Gosiewski, szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, zwrócił z kolei uwagę na podwyższenie stopnia wykształcenia młodych Polaków w ciągu ostatnich 20 lat. Niestety, wciąż – w jego opinii – nie ułatwia im to startu życiowego. – Młode, wykształcone pokolenie zderza się z barierami, co powoduje ich wyjazdy do innych państw. Napotykają na swej drodze system korporacyjny, który ogranicza możliwości awansu – zaznaczył Gosiewski.


Jacek Dytkowski
drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl