By TUBS - Praca własna Ta ^specifik^ z W3C grafika wektorowa została stworzona za pomocą Adobe Illustrator. Ten plik został załadowany za pomocą narzędzia Commonist. Ten obraz wektorowy zawiera elementy, które zostały zaczerpnięte lub zaadaptowane z tego pliku: World location map (W3).svg (przez TUBS)., CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=15387690

Filipiny: Co najmniej trzy osoby zginęły w tajfunie; ponad 300 tys. ewakuowano

Co najmniej trzy osoby zginęły w czwartek na Filipinach w wyniku przejścia tajfunu, który powodował zalewanie wsi, niszczył dachy, powalał drzewa i zrywał linie energetyczne. Ponad 300 tys. mieszkańców musiano ewakuować – podała agencja AP, powołując się na filipińskie władze.

Tajfun Rai nieco osłabł po uderzeniu w południowo-wschodnie wybrzeże kraju. Pozostał jednak niebezpieczny z powodu utrzymującego się wiatru o prędkości 155 km/h, a w porywach – nawet do 215 km/h. Jak informują synoptycy, tajfun był najsilniejszy, gdy skierował się na zachód w kierunku prowincji Palawan przed ujściem do Morza Południowochińskiego.

Szacowanie szkód zostało wstrzymane z powodu przerw w dostawach prądu, zerwanej komunikacji i dróg zablokowanych powalonymi drzewami i gruzem.

Świadkowie opisywali silne wiatry, które zrywały dachy i powalały drzewa. Inni mówili o powodziach, które uwięziły mieszkańców w ich domach, do czego doszło m.in. na brzegach wezbranych rzek.

„Nigdy w swoim życiu nie doświadczyłem takiej brutalności wiatru, a nie zostaliśmy nawet bezpośrednio uderzeni” – skomentował Jerry Trenas, burmistrz położonego w centralnej części Filipin miasta Iloilo.

W rozmowie z AP dodał, że co najmniej jedna mieszkanka zginęła w wyniku uderzenia przez kępę bambusa przywianego przez burzę.

Jak przekazał Jerry Trenas, drogi są w trakcie porządkowania, w mieście nadal nie ma prądu, występują zakłócenia w funkcjonowaniu telefonii komórkowej.

Arthur Yap, gubernator prowincji Boho, poinformował, że wielu mieszkańców już drugi dzień pozostaje uwięzionych na dachach domów z powodu powodzi w nadrzecznym mieście Loboc. Dom gubernatora został zalany do wysokości drugiego piętra. Arthur Yap poprosił o pomoc ochotników z innych regionów kraju, aby wsparli mieszkańcom prowincji.

„Setki rodzin są uwięzione na dachach. Potrzebujemy ratowników. To, co teraz jest najważniejsze, to ratowanie życia”- przekazał w wywiadzie radiowym.

Straż przybrzeżna uratowała dwie osoby, które utknęły w wodzie, dochodzącej do wysokości klatki piersiowej w jednej z prowincji na południu kraju. Ulewne deszcze zalały wioski brunatną wodą. Władze prowincji Guimaras informują o podejrzeniu dwóch przypadków śmierci związanych z tajfunem.

Rzecznik prezydenta, Karlo Nograles, przekazał, że ponad 332 tys. osób zostało ewakuowanych z zagrożonych wsi, gdy zbliżał się tajfun. Prawie 15 tys. ewakuowanych zostało przewiezionych do schronów. Stłoczenie mieszkańców w jednym miejscu było konieczne, choć wzbudziło obawy, co do niebezpieczeństwa rozprzestrzeniania się COVID-19. Jak podkreśliły władze w czwartek, starano się gromadzić razem rodziny i nie mieszać osób z różnych gospodarstw domowych.

Straż przybrzeżna uziemiła wszystkie statki w dziesiątkach portów dotkniętych sztormem, zatrzymując ponad 4,5 tys. pasażerów oraz pracowników promów i statków handlowych. Międzynarodowy port lotniczy w mieście Cebu został zamknięty, część lotów krajowych została odwołana, szkoły i miejsca pracy zostały zamknięte w najbardziej zagrożonych częściach kraju – opisał Karlo Nograles. Co najmniej 62 miasta straciły energię elektryczną lub doświadczyły przerw w dostawach prądu.

Każdego roku liczące 110 mln mieszkańców Filipiny nawiedza około 20 sztormów i tajfunów. Archipelag, na którym leżą, znajduje się w aktywnym sejsmicznie Pacyficznym Pierścieniu Ognia. Sprawia to, że Filipiny są jednym z najbardziej narażonych na katastrofy naturalne krajów świata.

PAP

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl