Hotelarze zamierzają walczyć o odszkodowania
Hotelarze będą walczyć o odszkodowania na drodze sądowej za straty, jakie ponieśli w związku z lockdownem. Prawnicy z Polskiej Izby Hotelarzy prowadzą już z nimi rozmowy w tej sprawie.
Hotelarstwo to jedna z branż, które najmocniej ucierpiały w trakcie pandemii.
– Hotele naprawdę borykają się z dość trudną sytuacją ekonomiczną. Muszą niekiedy wybierać i przekładać płatności związane z energią, z kosztami stałymi, które muszą zapłacić, np. z kosztami konserwacji urządzeń, które są w wyposażeniu obiektu hotelowego, z zakupem wszelkiego rodzaju środków sanitarnych czy środków czyszczących – tłumaczył Adam Latek, członek Polskiej Izby Hotelarzy.
Właściciele hoteli będą walczyć o odszkodowania od państwa za straty spowodowane wprowadzeniem ograniczeń w działalności. Od 22 grudnia ubiegłego roku mają oni możliwość składania indywidualnych pozwów sądowych o odszkodowanie od państwa za straty finansowe oraz utracone korzyści, które ponieśli z tytułu wprowadzania ograniczeń w funkcjonowaniu branży hotelowej w sposób pozbawiony podstaw prawnych.
– Prawnicy Polskiej Izby Hotelarzy ogólnie już rozmawiają z ponad pięćdziesięcioma obiektami hotelowymi, które są na tyle przygotowane, że mają już skrupulatne wyliczenia. Wiemy, że wnioski o odszkodowanie do Skarbu Państwa o stracone korzyści materialne za 2020 rok są już składane – wyjaśnił Adam Latek.
Pierwszy taki pozew został złożony 19 lutego. Obecnie, ze względu na duży przyrost liczby zakażeń, zamknięte zostały obiekty noclegowe, galerie handlowe i instytucje kultury w województwie warmińsko-mazurskim. W pozostałych 15 województwach rząd zdecydował o utrzymaniu 50-procentowego limitu miejsc.
TV Trwam News