Rozpędzony beniaminek lepszy od kolejnego rywala
Piłkarze PGE GKS Bełchatów po powrocie do ekstraklasy nie przegrali jeszcze meczu. W sobotę na własnym stadionie pokonali 2:0 Śląsk Wrocław i po czterech kolejkach mają na koncie 10 punktów.
Po trzech spotkaniach z rzędu bez zmian w wyjściowej jedenastce tym razem trener bełchatowian Kamil Kiereś musiał dokonać roszad w składzie. Miejsce pauzującego za czerwoną kartkę Bartosza Ślusarskiego zajął Bartłomiej Bartosiak, a kontuzjowanego Mateusza Maka zastąpił Łukasz Wroński. Ten ostatni był jednym z bohaterów spotkania.
Na początku pierwszej połowy goście dłużej utrzymywali się przy piłce i przenieśli grę na połowę PGE GKS. Nie stwarzali jednak większego zagrożenia pod bramką gospodarzy, którzy bez problemów rozbijali ataki rywali. Wykorzystywali też każdą okazję do kontrataku. I w 30. minucie stanęli przed szansą na objęcie prowadzenia. Po akcji Wrońskiego prawą stroną boiska w polu karnym piłkę ręką zatrzymał Krzysztof Ostrowski i sędzia podyktował jedenastkę.
Do piłki podszedł Błażej Telichowski, ale po jego uderzeniu skutecznie interweniował Mariusz Pawełek. Podrażnieni tym faktem gospodarze zaczęli atakować bardziej zdecydowanie i jeszcze przed przerwą strzelili gola. W 44. minucie po kolejnym zagraniu Wrońskiego Ostrowski ponownie zagrał ręką i arbiter podyktował drugi w tym meczu rzut karny. Tym razem wykonawcą był Michał Mak, który nie zmarnował szansy i pokonał Pawełka. Przed zejściem do szatni goście mieli szansę na wyrównanie, ale Arkadiusz Malarz efektownie obronił strzał Sebastiana Mili z rzutu wolnego.
W drugiej połowie obie drużyny miały okazje do zmiany wyniku, jednak więcej dobrych sytuacji stworzyli gospodarze. Gracze PGE GKS z upływem czasu zyskiwali coraz większą przewagę i udokumentowali ją golem Kamila Poźniaka, który w 82. minucie precyzyjnym strzałem z kilkunastu metrów ustalił wynik meczu na 2:0 dla PGE GKS.
PGE GKS Bełchatów – Śląsk Wrocław 2:0 (1:0)
Michał Mak (44-karny), Kamil Poźniak (82).
PGE GKS Bełchatów: Arkadiusz Malarz – Adrian Basta, Paweł Baranowski, Błażej Telichowski, Alexis Norambuena – Łukasz Wroński (61. Andreja Prokic), Patryk Rachwał, Grzegorz Baran, Kamil Poźniak (90+1. Paweł Komołow), Michał Mak – Bartłomiej Bartosiak (69. Daniils Turkovs).
Śląsk Wrocław: Mariusz Pawełek – Paweł Zieliński, Rafał Grodzicki, Piotr Celeban, Krzysztof Ostrowski (53. Mateusz Machaj) – Kamil Dankowski, Lukas Droppa (77. Sebino Plaku), Tomasz Hołota, Robert Pich – Flavio Paixao (86. Michał Bartkowiak), Sebastian Mila.
PAP/Sport/RIRM