Euro 2016. Raport przed meczem z Niemcami. „Jesteśmy w stanie sprawić niespodziankę”
O godz. 21.00 piłkarze Polski i Niemiec rozpoczną bój o kolejne punkty piłkarskich mistrzostw Europy. Niekwestionowanym faworytem są mistrzowie świata, jednak – jak podkreślił Łukasz Piszczek – „jesteśmy w stanie sprawić niespodziankę”. „Mamy konkretny plan na ten mecz” – dodał selekcjoner Adam Nawałka.
Na początku konferencji prasowej trener biało-czerwonych poinformował dziennikarzy, że w pojedynku z Niemcami na pewno nie wystąpi Wojciech Szczęsny. To decyzja lekarza kadry, który daje golkiperowi Romy realne szanse na powrót do pełnej sprawności jeszcze przed meczem z Ukrainą.
O tym, kto stanie między słupkami polskiej bramki, dowiemy się, gdy Adam Nawałka poda oficjalny skład swojej drużyny na starcie z mistrzami świata. Jak tłumaczył, drużyna wciąż się rozwija i jest dobrze przygotowania do turnieju we Francji.
– Będziemy starać się uzyskać jak najlepszy wynik. Szanujemy przeciwnika, natomiast nikt oczywiście tutaj nie czuje strachu. (…) Każdy mecz jest inny. My chcemy rozegrać to spotkanie według naszej strategii. Mamy konkretny plan na ten mecz, a to, jak będzie, zweryfikuje boisko. My wierzymy w swoje umiejętności. Jeszcze raz podkreślam, gramy z jedną z najlepszych drużyn na świecie. Każdy zawodnik prezentuje bardzo wysoki poziom i oczywiście jesteśmy przygotowani na bardzo trudny mecz – zaznaczył selekcjoner reprezentacji Polski.
Wśród największych atutów biało-czerwonych Joachim Loew, trener Niemców, wymienił umiejętność gry z kontrataku, a także duże umiejętności indywidualne poszczególnych zawodników. Wskazał tutaj przede wszystkim na Roberta Lewandowskiego i Arkadiusza Milika.
– Polska jest na pewno bardzo dobrze zorganizowaną drużyną, która nastawia się na grę z kontry, która potrafi bardzo szybko wprowadzać kontry w życie. Polscy piłkarze są wszechstronniejsi od piłkarzy Ukrainy i potrafią zagrywać prostopadłe piłki w dużym tempie. To jest niesamowicie mocna drużyna, jeśli chodzi o grę z kontry. Jedna z najmocniejszych drużyn, jeśli chodzi o kontrataki, jakie widziałem w ostatnich dwóch latach – uzasadniał Joachim Loew.
Przed Adamem Nawałką bardzo trudne zadanie. Doskonały występ w meczu z Irlandią Północną odnotował Bartosz Kapustka. Selekcjoner drużyny narodowej może tym razem posadzić zawodnika Cracovii na ławce rezerwowych. Do składu po urazie wraca bowiem Kamil Grosicki, a w premierowym pojedynku biało-czerwonych na Euro 2016 udanie zaprezentował się także Jakub Błaszczykowski.
Jak tłumaczył trener, wystawienie Kapustki w wyjściowej jedenastce wcale nie było odważną decyzją, a starannym rozeznaniem możliwości zawodników.
– Analizujemy grę każdego zawodnika, doskonale znamy ich atuty. Stąd taka, a nie inna decyzja, więc nie doszukiwałbym się tutaj jakichś wielkich decyzji, które byłyby odważne – zaznaczył Adam Nawałka.
Bartosz Kapustka nie czuje się pewniakiem do wyjścia w pierwszej jedenastce na mecz z mistrzami świata. W trakcie jednej z konferencji prasowych tonował nastroje dziennikarzy, wskazując, jak wiele dla kadry narodowej zrobił Kamil Grosicki.
– Staram się robić to samo, co wcześniej. Nie czuję się jakimś większym zawodnikiem po tym spotkaniu. Myślę, że jeszcze wiele jest do udowodnienia. (…) Każdy wie, ile „Grosik” dla tej reprezentacji zrobił, jak jest ważnym zawodnikiem. Ja absolutnie nie nastawiam się, że jestem pewniakiem do jakiegokolwiek meczu, także – czy będę wchodził z ławki, czy będę od początku na boisku, to po prostu chcę dać tej drużynie jak najwięcej – mówił piłkarz Cracovii.
Przed meczem z Niemcami selekcjoner Adam Nawałka i Jakub Błaszczykowski wspominali sensacyjny triumf biało-czerwonych nad mistrzami świata, jaki miał miejsce w pojedynkach eliminacyjnych do turnieju we Francji. To zwycięstwo dało nam bardzo dużo pewności siebie – podkreślił pomocnik Fiorentiny.
– Jest to jeden z czynników, który później naprawdę pomaga rozgrywać bardzo dobre spotkania, buduje atmosferę, buduje ducha drużyny. Było to widać w dalszych eliminacjach. Można powiedzieć, że ten moment, to zwycięstwo w Warszawie, było jednym z ważniejszych momentów w całych eliminacjach i w powstawaniu tej drużyny – akcentował Jakub Błaszczykowski.
Pochlebne oceny za występ przeciwko Ukrainie zebrał Toni Kroos. Pomocnik Realu Madryt może liczyć w środku pola na wsparcie piłkarzy ze światowego topu – Samiego Khediry czy Mesuta Oezila.
– Na pewno Niemcy mają bardzo mocny środek pola, ale mógłbym to powiedzieć o każdej pozycji. Mają naprawdę bardzo dobrych zawodników, ale myślę, że Niemcy potrafią też bardzo dobrze oskrzydlić swoje akcje, dlatego będziemy musieli na to bardzo uważać – zauważył Łukasz Piszczek, obrońca Borussii Dortmund.
Dotychczas tylko jedno spotkanie Polski z Niemcami zakończyło się wygraną biało-czerwonych. W eliminacjach do Euro 2016 podopieczni Adama Nawałki pokonali na Stadionie Narodowym w Warszawie aktualnych mistrzów świata 2:0. Bramki zdobyli wtedy Arkadiusz Milik i Sebastian Mila.
Sport.RIRM