Spróbuj pomyśleć


Pobierz Pobierz

Szczęść Boże!

Spośród wszystkich świętych znanych i nieznanych wielu jest takich, którzy są świętymi na nasze czasy. Czasy pełne pogardy dla człowieka zupełnie bezprecedensowej z uwagi na niezwykle wysoki odsetek populacji poszkodowany przez garstkę dyktatorów bezkarnie dopuszczających się wyjątkowo głębokiej ingerencji w człowieczeństwo innych ludzi. Demokracja zawłaszczona przez degeneratów, w służbie degeneratów, musiała ulec zwyrodnieniu. I tak w roku godnej celebracji 1700 rocznicy ogłoszenia w Mediolanie edyktu zapewniającego chrześcijanom wolność wyznania w Cesarstwie Rzymskim, zwyrodniała demokracja XXI w. oddaje ludzkość we władanie obłąkańców na miarę Nerona i do tego stopnia buduje nienawiść do chrześcijan, że przychodzą na myśl krwawe prześladowania kościoła z czasów Dioklecjana. Tyle że dotyczą bez porównania większej liczby ludzi niż w starożytności.

Według oszacowań amerykańskiego Biura Referencyjnego ds. Ludności, od narodzenia Chrystusa do połowy AD 2011, czyli w naszej erze, żyło na świecie ok. 107 miliardów ludzi. Dla porównania: przed Chrystusem i w roku 1. naszej ery na ziemi pojawiło się 300 milionów ludzi. Liczbę 7 miliardów osób żyjących w jednym dniu ludzkość osiągnęła 31. października 2011r., jak szacuje ONZ. Warto przy tym zauważyć, że od roku 1960 do 2012 tempo wzrostu ludności świata spadło o połowę. Według rocznika statystycznego Stolicy Apostolskiej Annuario Pontificio 2013, liczba katolików w skali globalnej z końcem roku 2011 wyniosła ok. 1 miliarda 210 milionów, czyli z końcem 2011r., co szósty człowiek na ziemi był katolikiem.

Ale i tak spośród 107 miliardów ludzi, którzy kiedykolwiek żyli po Chrystusie, okazję do poznania Dobrej Nowiny miało niewielu. Jednak każdy z tych niewielu mógł uzyskać świętość. Nieraz to, co o wiemy o zmarłej osobie, pozwala nam ją wspominać słowami: 'to był święty człowiek’. Bez wątpienia wszystkich świętych jest bez liku. Świętych nieznanych, bo tych znanych zgrubne statystyki szacują na ponad 10 000. W tym 1 067 to święci z wieków wczesnego Chrześcijaństwa, tj, sprzed roku 450 po n. Ch. Są wśród nich tak kluczowe postaci naszej wiary jak Najświętsza Panna Maria, święty Józef, apostołowie, ewangeliści. Specjalną uwagę należy zwrócić na święte dziewice oraz święte dziewice i męczennice. Ich wykaz opublikowany w 1949r. przez o. Francisco de B. Vizmanos, jezuitę, obejmuje sześć pierwszych wieków Chrześcijaństwa i wymienia ponad 264 osoby, nie licząc tysiąca towarzyszek św. Urszuli. Oczywiście od pierwszych sześciu wieków chrześcijaństwa do naszych czasów, świętych dziewic przybyło, a wśród nich patronka miasta Bolesławiec, pełna odwagi młoda kaznodziejka św. Maria de Mattias. Przybyło też wiele błogosławionych i świętych dziewic męczennic, w tym niemało za sprawą wojennych okropieństw XX w., jak bł. Karolina Kózkówna, ofiara rosyjskiego żołnierza z I wojny światowej, czy też św. Teresa Benedykta od Krzyża, s. Edyta Stein, karmelitanka bosa, urodzona i wychowana pod władzą Niemiec we Wrocławiu, zagazowana przez Niemców w Auschwitzu.

Ludziom niewierzącym i małej wiary może wydać się niemożliwe, że pomimo przytłaczającej wagi tak wielu spośród wszystkich świętych, za świętą dla naszych czasów rzesze katolików na całym świecie uznają dziewicę męczennicę św. Filomenę, bezbronną nastolatkę zamęczoną za wierność Bogu na rozkaz cesarza Dioklecjana, tyrana i sadysty. Na pytanie „Dlaczego św. Filomena dokonuje tak potężnego duchowego powrotu w naszych czasach?” odpowiada dr Mark Miravalle: „Uważam, że jednym z powodów jest ten, iż dzisiejsza młodzież potrzebuje przykładu heroicznej chrześcijańskiej czystości, nawet jeżeli nie znajduje wsparcia dla czystości w społeczeństwie, od swoich przyjaciół, a nawet czasami od własnych rodziców. Wielu spośród dzisiejszej młodzieży jest eksponowanych na liczne konfrontacje z bluźnierstwem i brakiem czystości poprzez pornografię, nieskromną odzież, obsceniczne filmy, przy tym często – co jest najbardziej tragiczne – za zgodą własnych rodziców. Dzisiejsza młodzież potrzebuje młodego, heroicznego świadectwa zachowania czystości, nawet gdy nie ma zachęty ze strony swoich rówieśników i własnych rodziców. Młodzi ludzie muszą stawać twarzą w twarz z sytuacjami podobnymi do tej, z którą miała do czynienia św. Filomena. Była namawiana zarówno przez cesarza, jak i swoich rodziców do poślubienia cesarza Rzymu, czyli uzyskania najwyższego miejsca w hierarchii władzy i sławy, jakie świat mógł ofiarować ówczesnej kobiecie. Podobnie nasi młodzi ludzie są ciągle kuszeni przez uroki władzy i pychy oraz niedozwolonych przyjemności. Ponieważ Filomena powiedziała 'tak’ Chrystusowi i Jego Królestwu, nie trzeba się dziwić, że Jezus popularyzuje ją wśród młodych ludzi XXI wieku jako patronkę czystości.” – napisał w 2007r. dr Mark Miravalle – profesor teologii i mariologii w Uniwersytecie Franciszkańskim Steubenville, Ohio, USA.

Żywy w świętym Kościele powszechnym (tj. na całym świecie) ludowy kult św. Filomeny zwiększa szanse chrześcijan na dotrzymanie religijnego wymogu zachowania dziewictwa do nocy poślubnej. Dla 17% populacji świata sznur św. Filomeny stanowi narzędzie umocnienia wiary. Z punktu widzenia epidemiologii lekarskiej sznur św. Filomeny znajduje pełne uzasadnienie jako środek profilaktyki zagrożeń zdrowia i życia wynikających z przedwczesnej inicjacji i rozwiązłości seksualnej. Dla dobra nowych pokoleń trzeba energicznie wspierać upowszechnianie kultu św. Filomeny przez wielebnych księży proboszczów, zwłaszcza w parafiach pod wezwaniem świętych dziewic, przez godnych najwyższej wdzięczności i szacunku katechetów duchownych i świeckich, przez niezwykle zasłużone Stowarzyszenie ŻYWY RÓŻANIEC.

Z Panem Bogiem

dr Zbigniew Hałat

drukuj