Stalexport chce podnieść opłaty na autostradzie A4
Spółka Stalexport Autostrada Małopolska chce podnieść opłaty na autostradzie A4. Cena za przejazd ma wzrosnąć o 5 złotych. Nowe stawki mają obowiązywać od 1 marca przyszłego roku.
Stalexport Autostrada Małopolska wystąpiła w tej sprawie do Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad. Spółka, która jest koncesjonariuszem autostrady A-4 na odcinku Katowice – Kraków złożyła wniosek o podniesienie opłaty z 30 do 35 zł.
Zdaniem szefa sejmowej Komisji Infrastruktury, posła PiS Bogdana Rzońcy, taka sytuacja jest efektem poprzednich rządów PO-PSL.
– Gdyby Platforma Obywatelska i PSL nie sprzedały tych interesów wiele lat temu, to nie byłoby tego problemu. Dzisiaj musimy się borykać z tym systemem prawnym, bo ktoś kiedyś przekazał te właśnie majątki we władanie tym firmom i one dzisiaj podburzają ludzi. Nagle mówią, że będzie drożej o 30-50 proc. My się z tym nie zgadzamy i będziemy w majestacie prawa dbać o interes zwykłych ludzi, kierowców, którzy będą na te autostrady wjeżdżać – podkreślił poseł PiS.
Podwyżki nie będą dotyczyć motocykli, samochodów osobowych i dostawczych o dwóch osiach, ale bez przyczep i tylnego koła bliźniaczego.
Spółka przypomniała, że obecnie m.in. dla pojazdów o dwóch osiach, z których co najmniej jedna wyposażona jest w koło bliźniacze obowiązuje bonifikata w wysokości 10 zł.
Jej wysokość, która będzie obowiązywała dla tych pojazdów od 1 marca 2019 r. zostanie odrębnie skonsultowana z GDDKiA.
RIRM/PAP