Lublin: Zakończył się Kongres Środowisk Kresowych
W Lublinie zakończył się Kongres Środowisk Kresowych Rzeczypospolitej pod hasłem „Tożsamość, Pamięć, Przyszłość”. Spotkanie wpisuje się w obchody 75. rocznicy rzezi wołyńskiej.
Rzeź wołyńska to wciąż bolesna rana dla nas Polaków.
– Dzieci były wyprowadzane przez innych żołnierzy z domu, podawane do oprawców i oni brali te dzieci za nóżki, kładli na belkę i siekierą w szyję –
wspomina świadek tych tragicznych wydarzeń Zofia Plewik.
Ludobójstwo na kresach to temat, który za długo był przemilczany i nieobecny w polskiej historii. Dziś potomkowie ofiar zabiegają o pamięć i godny pochówek dla swoich przodków. Pamięć o ofiarach rzezi wołyńskiej i zapewnienie im pochówku, to pierwszy krok w kierunku naprawy relacji polsko-ukraińskich – podkreśla ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
– Dopóki nie zostanie powiedziana prawda i nie zostaną również upamiętnione ofiary, nie zostaną pochowane te ofiary, to trudno o budowanie dobrych relacji polsko-ukraińskich. Właśnie dlatego, żeby te relacje były dobre Kresowianie domagają się pochówku ofiar, bo zdecydowana większość, ponad 90 proc. ofiar UPA i SS Galicja, nie ma swoich grobów, a Ukraina to blokuje – wskazuje historyk Kościoła.
Sprawa środowisk kresowych nie dotyczy jedynie wąskiej grupy osób, ale całego społeczeństwa polskiego, dlatego tak ważne jest wspólne działanie – podkreśla prof. Włodzimierz Osadczy.
– My będziemy tworzyć pomosty i to, co łączy, a nie to, co dzieli. W tym duchu, także lansowanym przez ojców redemptorystów, muzeum, które powstaje, które ma świadczyć o świadectwach sprawiedliwych Ukraińców, sprawiedliwych Polaków ratujących Żydów (…). To jest kapitalny fundament przyszłości zarówno Polski, jak i pojednania polsko-ukraińskiego, polsko-żydowskiego i tworzenie cywilizacji miłości, o której mówił św. Jan Paweł II – akcentował dyrektor Ośrodka Badań Wschodnioeuropejskich Centrum Ucrainicum na KUL.
Kongres zakończył się apelem do władz państwowych o poszanowanie pamięci, prawdy, a także zabieganie o zgodę na ekshumację, która pozwoli na godny pochówek ofiar ludobójstwa.
TV Trwam News/RIRM