MEN chce naruszać prawo rodziców do wychowywania dzieci
Resort edukacji chce wychowywać dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami naruszając tym samym prawo rodziców do wychowywania swoich pociech – uważają prawnicy z Ordo Iuris. W ten sposób odnoszą się na łamach Naszego Dziennika do projektu zmian ustawy oświatowej.
Prawnicy z Ordo Iuris alarmują też, że zmiany „poszerzają znacznie kompetencje podległych ministrowi edukacji organów nadzoru pedagogicznego i ograniczają wpływ samorządów lokalnych na działanie szkół, które prowadzą”.
Szerokie kompetencje nadane ministrowi mogą spowodować, że uczniom zostaną narzucone takie treści, które obecnie budzą sporo kontrowersji. Rodzice mogą już nie mieć żadnego wpływu na prace szkoły, a tym samym na nauczanie swoich pociech.
– Jeżeli projekt zostanie przyjęty, system nadzoru pedagogicznego będzie jednym z najbardziej scentralizowanych w Europie. Powinność systemu edukacji będzie uwarunkowana przez bieżącą sytuację polityczną, w istotnym stopniu również w czynniki ideologiczne, którymi może się kierować władza. Tak daleko idące, niemające dotychczas precedensu uprawnienia urzędników podległych ministrowi mogą zostać wykorzystane do wprowadzania w szkołach założeń ideologicznych – powiedział Tymoteusz Zych z Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.Prawnicy z Ordo Iuris wskazują, że zmiany w projekcie ustawy oświatowej mogą być niekonstytucyjne oraz niezgodne z traktami prawa międzynarodowego, która wiążą RP.Szczególnie zastrzeżenia budzi rozszerzenie kompetencji organów nadzorczych, które ograniczy wpływ samorządów na kierowanie szkołami.
RIRM