Wpisy

Czy czeka nas kolejna podwyżka stóp procentowych? Dr M. Szołucha: Podniesienie stóp procentowych i zacieśnienie polityki pieniężnej nie wystarczą, by zdusić inflację i sprowadzić ją do poziomu celu wyznaczonego przez NBP

Ekonomiści spodziewają się, że Rada Polityki Pieniężnej jutro znów podniesie stopy procentowe. Prognozowana jest podwyżka głównej stopy Narodowego Banku Polskiego do 2,75 proc. Byłby to najwyższy poziom od niemal 9 lat. Podniesienie stóp procentowych i zacieśnienie polityki pieniężnej nie wystarczą, by zdusić inflację i sprowadzić ją do poziomu celu wyznaczonego przez NBP – wskazał dr Marian Szołucha, ekonomista z Instytutu Prawa Gospodarczego, w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja.

[TYLKO U NAS] Prof. H. Wnorowski: Podwyższenie stóp procentowych z całą pewnością wpłynie na zahamowanie dalszego wzrostu cen, ale to nie będzie jutro czy pojutrze

To czwarta z rzędu podwyżka stóp procentowych, której przyświeca walka z inflacją. Niestety, końcówka 2021 roku i początek bieżącego roku zostały w zdominowane przez inflację, która jest interpretowana jednoznacznie jako zjawisko negatywne dla społeczeństwa i gospodarki (…). Podwyższanie stóp procentowych oddziałuje w sposób pośredni i niestety długookresowy, bo podwyżka z całą pewnością wpłynie na zahamowanie dalszego wzrostu cen, ale to nie będzie jutro czy pojutrze – powiedział prof. Henryk Wnorowski, ekonomista z Uniwersytetu w Białymstoku, w środowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Stopy procentowe w górę

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o kolejnej podwyżce głównej stopy procentowej. Wzrosła o pół punktu procentowego. Rada przekonuje, że ta decyzja może przyczynić się do spadku inflacji.

[TYLKO U NAS] Dr A. Bartoszewicz: Inflacja jest na takim poziomie, że tak podwyższone stopy procentowe nie dadzą realnego wzrostu wartości, a raczej zmniejszą stratę

Problem polega na tym, że inflacja jest na takim poziomie, że tak podwyższone stopy procentowe nie dadzą realnego wzrostu wartości, a raczej zmniejszą stratę. (…) Rada Polityki Pieniężnej już 6-9 miesięcy temu powinna podnosić stopy procentowe. Dlaczego tak szybko? Dlatego że impuls rynkowy (realna zmiana zachowań uczestników rynku) zajmuje trochę czasu. Nawet jeśli dzisiaj RPP podnosi stopy procentowe, to realny wpływ tej decyzji na rynek nastąpi za pełne 6-9 miesięcy. Jesteśmy opóźnieni. Banki bardzo szybko podniosą teraz koszty, bo będą chciały na tym zarobić – powiedział dr Artur Bartoszewicz, ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

[TYLKO U NAS] Dr A. Bartoszewicz: Podwyższenie stóp procentowych było i de facto jest spóźnione o 6, a nawet 9 miesięcy. RPP i prezes NBP bagatelizowali to przez długie kwartały, wręcz wprowadzali opinię publiczną w błąd

Podwyższenie stóp procentowych było i de facto jest spóźnione o 6, a nawet 9 miesięcy. Od tego czasu wyraźnie było widać, że trzeba podjąć konkretne działania. Już w momencie pojawienia się kryzysu należało przygotować nową, wychodzącą naprzeciw wyzwań sytuacji i skutkom rządowej polityki pandemicznej, strategię polityki pieniężnej. Wiadomo było, że jeżeli w gospodarkę wtłoczy się tak ogromne środki pomocowe, zarówno skierowane do uczestników rynku, jak i konsumentów, a jednocześnie nastąpi szok podażowy, to wystąpi zjawisko inflacyjne. Rada Polityki Pieniężnej – a zwłaszcza prezes NBP – bagatelizowali to przez długie kwartały, wprowadzając opinię publiczną w błąd. Doprowadzili do tego, że gospodarstwa domowe ponoszą dziś ogromny koszt. To rzecz niedopuszczalna na tak odpowiedzianych stanowiskach oraz wobec roli, jaką te organy pełnią w systemie – mówił dr Artur Bartoszewicz, ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, w rozmowie z portalem Radia Maryja.

[TYLKO U NAS] Dr G. Piątkowski: Dzisiaj stopy procentowe trzeba podnieść, ale gdyby o sprawie pomyślano 6-7 miesięcy temu, okazałoby się, iż inflacja mogłaby być zdecydowanie niższa

Były możliwości zapobiegania inflacji, natomiast nie zostały one wykorzystane. Pozostał więc do użycia ratunkowy model, czyli podwyżka stóp procentowych. Dzisiaj stopy procentowe trzeba podnieść, ale gdyby o sprawie pomyślano 6-7 miesięcy temu, okazałoby się, iż inflacja mogłaby być zdecydowanie niższa. Moglibyśmy pozbyć się wówczas tych czynników proinflacyjnych, na które wpływ mają rządzący, chociażby poprzez modyfikację systemu podatkowego – mówił dr Grzegorz Piątkowski, ekonomista, w piątkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Walka z inflacją

Rada Polityki Pieniężnej po raz drugi w ciągu miesiąca podjęła decyzję o podwyżce stóp procentowych. Ma to pomóc w walce z inflacją. Opozycja z kolei żąda obniżenia cen paliw poprzez obniżkę akcyzy.