Nie jestem zwolennikiem podnoszenia obciążeń podatkowych, poza wyjątkowymi sytuacjami, gdzie wynika to z obiektywnej konieczności lub służy wyrównaniu boiska gry rynkowej między mniejszymi a dużymi, czy między polskimi a zagranicznymi graczami. Ponadto uważam, że droga do poprawy kondycji budżetu wiedzie przez upraszczanie przepisów, usprawnianie działań służb skarbowych, a nawet przez obniżki realnych stawek w niektórych kategoriach podatkowych (…). Kryzys to dobry moment na deregulację, odbiurokratyzowanie gospodarki, odchudzenie administracji czy przyspieszenie jej cyfryzacji – wskazał dr Marian Szołucha, ekonomista, w rozmowie z portalem Radia Maryja.