Wpisy

M. Kękuś: Nie mamy do czynienia ze spadkiem cen, tylko z wyhamowaniem ich wzrostu. To jest zasadnicza różnica

Przede wszystkim ustabilizowały się ceny surowców, mowa tutaj o cenach paliw (…). Umocniła się złotówka, szczególnie w relacji do dolara. Za dolara płacimy nieco ponad 4 złote. Dodatkowo mamy bardzo duże spadki cen gazu – mówił ekonomista Mariusz Kękuś, w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

M. Kękuś: Ceny będą się stabilizować, więc inflacja będzie hamować

Ceny niektórych produktów będą spadać, innych będą się stabilizować. Inflacja będzie więc hamować. Chodzi o to, żeby zatrzymać dynamikę wzrostu cen, aby nie była ona tak duża, jak obecnie. Aby zeszła do celu Narodowego Banku Polskiego (2,5 proc.), potrzeba jeszcze trochę czasu – powiedział Mariusz Kękuś, ekonomista, w piątkowym programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

[TYLKO U NAS] Ekonomista M. Kękuś: Widać pierwsze efekty zacieśniania polityki monetarnej i efekty działania programów rządowych, które mają przeciwdziałać inflacji

Po 11 podwyżkach stóp procentowych od października 2021 roku należało poczekać na efekty tych podwyżek. Niewątpliwie widać pierwsze efekty zacieśniania polityki monetarnej i efekty działania programów rządowych, które mają przeciwdziałać inflacji – mówił ekonomista Mariusz Kękuś, komentując w środowym programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam sposób prowadzenia przez Polskę polityki pieniężnej.

[TYLKO U NAS] M. Kękuś: Główne przyczyny inflacji to wzrost cen energii oraz paliw

Sierpniowy odczyt inflacji wskazał 16,1 procent. Rząd zapowiedział, że podejmie działania, aby wyhamować wzrost cen. Analitycy spodziewali się wyhamowania wzrostu cen do poziomu 15,4 procent. „Większość ekspertów wskazuje, że mamy do czynienia z tzw. inflacją kosztową, czyli spiralę wzrostu nakręca wzrost cen nośników energii i cen paliw. Mamy wpływ na ceny nośników energii. Jeśli możemy je obniżyć, to powinniśmy to zrobić (…). Polityka socjalna państwa pewnie ma jakiś wpływ na wzrost cen, natomiast nie jest to główna przyczyna. Obserwując sytuację na całym świecie, to dane, które podał Eurostat, wskazują na rekordową inflację dla całej Unii Europejskiej – 9,1 procent. (…) Główne przyczyny inflacji to wzrost cen energii i wzrost cen paliw” – powiedział Mariusz Kękuś, ekonomista, w piątkowym programie „Polski punkt widzenia” w Telewizji Trwam.

[TYLKO U NAS] M. Kękuś: Rada Polityki Pieniężnej musi być ostrożna, żeby w nadmierny sposób nie „schłodzić” gospodarki

Wskaźnik PMI w przemyśle drastycznie spadł. Jest to sygnał dla Rady Polityki Pieniężnej, że należy się zastanowić nad tym, czy kontynuować cykl podwyżek stóp procentowych. One działają z opóźnieniem. Dodatkowo pogarsza się koniunktura w przemyśle. RPP musi być ostrożna, żeby w nadmierny sposób nie „schłodzić” gospodarki. Trzeba walczyć z inflacją, ale musi być to zbalansowane – powiedział Mariusz Kękuś, ekonomista, w programie „Polski punkt widzenia” w TV Trwam.

[TYLKO U NAS] M. Kękuś: Wzrost płacy minimalnej wpłynie na podniesienie warunków życia osób, które ją pobierają

Podwyżka przewidziana na minimalne wynagrodzenie w 2023 roku będzie na poziomie 13,5 procent. (…) Płaca minimalna powinna być na poziomie 3 tys. 416 zł i 30 groszy, natomiast stawka godzinowa na poziomie 22 zł i 40 groszy. (…) Wzrost płacy minimalnej wpłynie na podniesienie warunków życia osób, które ją pobierają – powiedział Mariusz Kękuś, ekonomista, w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja.

[TYLKO U NAS] M. Kękuś: Osłabienie złotówki wynika z realnego zagrożenia za naszą wschodnią granicą

Musimy poczekać na rozwój wypadków za naszą wschodnią granicą, bo to ma kluczowe znacznie dla naszej złotówki, też dla naszej gospodarki. Niestety nie wszystko da się załatwić polityką monetarną. Złotówka osłabia się dlatego, że jest realne zagrożenie za naszą wschodnią granicą – podkreślił Mariusz Kękuś w czwartkowym programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

[TYLKO U NAS] M. Kękuś: Rząd wykorzystuje wszystkie możliwości, które ma na ten moment, żeby walczyć z inflacją

Wydaje mi się, że rząd wykorzystuje na ten moment wszystkie możliwości, które ma, żeby walczyć z inflacją. Koszty dla budżetu, które przyniesie obniżka VAT-u, wynoszą około 11,6 mld zł. Plan na ten rok, jeśli chodzi o dochody z tytułu podatku VAT, wynosi około 230 mld zł, więc w budżecie będzie około 5 proc. mniej z tytułu podatku VAT. To są dosyć duże środki – zaakcentował Mariusz Kękuś, ekonomista, w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.