Wpisy

Red. G. Górny: W USA dominowało przekonanie, że rywalizacja D. Trumpa i K. Harris do fotela prezydenckiego ma wymiar nie tylko polityczny, lecz także duchowy. Głos na Harris odbierany był jako zdrada Chrystusa

W wielu środowiskach chrześcijańskich w USA dominowało przekonanie, że rywalizacja dwóch kandydatów do fotela prezydenckiego ma wymiar nie tylko polityczny, lecz także duchowy. Duża część katolików i protestantów zagłosowała na Donalda Trumpa nie dlatego, że traktuje go jako wzorzec cnót ewangelicznych, ale dlatego, że jako jedyny mógł powstrzymać Kamalę Harris, której program był jawnie antychrześcijański. Jej stanowisko w sprawach dotyczących religii, życia, małżeństwa czy rodziny było tak wrogie Ewangelii, że głos oddany na nią był odbierany przez wielu Amerykanów wręcz jako wyrzeczenie się wiary i zdrada Chrystusa – mówił red. Grzegorz Górny, publicysta, w felietonie z cyklu „Spróbuj pomyśleć” na antenie Radia Maryja.

K. Kita: Kamala Harris okazała się „wydmuszką”, słabym politykiem nie mającym wiele do powiedzenia, wiele do zaoferowania

Demokraci mogą „pluć sobie w brodę”, że Joe Biden wycofał się tak późno. Mogli się zdecydować albo go trzymać do końca, albo wycofać go wcześniej i zrobić normalne prawybory. Wydaje się, że wybrali taką pośrednią opcję, na której po prostu stracili. Kamala Harris, która nie wygrała wyborów, została wskazana bardzo arbitralnie przez elity partyjne i okazała się słabą kandydatką – powiedział Kacper Kita, analityk i publicysta portalu „Nowy Ład”, w programie „Polski punkt widzenia” w TV Trwam.

W. Kozioł z Defence24: Nie bez przyczyny starcie pomiędzy Demokratami a Republikanami jest porównywane ze starciem dobra ze złem

Są trzy elementy, które pokazują, że nie bez przyczyny starcie pomiędzy Demokratami a Republikanami jest porównywane ze starciem dobra ze złem, gdzie jedni i drudzy mówią, że te wybory zdecydują o wszystkim. Znamy to też z własnego podwórka, ale nawet u nas te skrajności nie poszły tak bardzo, jak wygląda to teraz w Stanach Zjednoczonych, gdzie ta rywalizacja jest zacięta od kilkudziesięciu lat – mówił Wojciech Kozioł, portal Defence24, w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.