Ekstraklasa. Arka w coraz większym dołku, 11. ligowy mecz z rzędu bez zwycięstwa
W drugim sobotnim meczu 27. kolejki Lotto Ekstraklasy piłkarze Arki Gdynia ulegli przed własną publicznością Śląskowi Wrocław 0:2. Dla podopiecznych Zbigniewa Smółki było to tym samym jedenaste ligowe spotkanie z rzędu bez zwycięstwa.
Oba gole dla gości padły w drugiej połowie meczu. Najpierw w 60. minucie ekipę Vitezslava Laviczki na prowadzenie wysunął Jakub Łabojko. Młody pomocnik doszedł do piłki po rzucie rożnym. Następnie zdecydował się na dośrodkowanie, które – poniekąd – przerodziło się w strzał. Totalnie zdezorientowany Pavels Steinbors musiał, ku swojemu zaskoczeniu, wyciągać futbolówkę z siatki.
Miejscowi próbowali doprowadzić do remisu, ale to rywale byli dużo bardziej konkretni w swoich poczynaniach ofensywnych. W 88. minucie definitywnie rozstrzygnęli losy rywalizacji, a wynik spotkania ustalił wprowadzonych chwilę wcześniej na boisko Igors Tarasovs. Łotysz wykorzystał centrę Krzysztofa Mączyńskiego z rzutu wolnego i głową pokonał bramkarza gospodarzy.
Wygrana pozwoliła Śląskowi umocnić się na jedenastej pozycji w tabeli i wyraźnie – bo na sześć oczek – odskoczyć piętnastej w stawce Wiśle Płock. Arka zanotowała z kolei jedenaste ligowe starcie z rzędu bez zwycięstwa. W rozgrywkach Lotto Ekstraklasy pozostała na czternastym miejscu i ma tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową.
***
Arka Gdynia – Śląsk Wrocław 0:2 (0:0)
Jakub Łabojko 60′ Igors Tarasovs 88′
Arka: Pavels Steinbors – Michael Olczyk (66′ Damian Zbozień), Luka Marić, Christian Maghoma, Adam Marciniak – Marko Vejinović, Adam Deja (66′ Rafał Siemaszko) – Michał Janota, Michał Nalepa, Maciej Jankowski (89′ Mateusz Stępień) – Aleksandar Kolew
Śląsk: Jakub Słowik – Piotr Celeban, Wojciech Golla, Dorde Cotra, Mateusz Hołownia – Damian Gąska (78′ Lubambo Musonda), Jakub Łabojko, Krzysztof Mączyński, Robert Pich – Michał Chrapek (86′ Igors Tarasovs) – Marcin Robak (90′ Arkadiusz Piech)
Żółte kartki: Robert Pich, Krzysztof Mączyński (Śląsk)
Sport.RIRM