Świadectwo pokoju chrześcijan z Ziemi Świętej

Ojciec Święty Franciszek w specjalnym liście zwrócił się do chrześcijan z Ziemi Świętej. Ich świadectwo jest świadectwem pokoju, co potwierdziła wizyta ks. prof. Waldemara Cisło w tym miejscu.

Idziemy z nimi. Drogą, jaką dobrze znają – Drogą Krzyżową. Wąskimi uliczkami Jerozolimy podążają za Chrystusem cierpiącym. Za krzyżem. Chcą być z Nim, przy Nim. Potrzebują Go, by unieść swój krzyż: krzyż wojny, w którym chce towarzyszyć im Ojciec Święty.

Papież zwrócił się do chrześcijan z Ziemi Świętej. W skierowanym do nich liście zapewnił ich, że jest blisko.

„Zwłaszcza tych, którzy w tym czasie najboleśniej cierpią z powodu absurdalnej tragedii wojny, dzieci, którym odmawia się przyszłości, tych, którzy płaczą i cierpią, tych, którzy doświadczają udręki i zagubienia” – wskazał Biskup Rzymu.

W tym samym liście Ojciec Święty zapewniał chrześcijan: nie zostawimy was samych, ale pozostaniemy z wami solidarni. Oni, pogrążeni w ciemności Wielkiego Piątku, wypatrują dziś pustego grobu.

– Bazylika Grobu Pańskiego to miejsce, gdzie mamy pustą płytę, która świadczy, że Chrystus zmartwychwstał – powiedział ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor sekcji polskiej Pomocy Kościołowi w Potrzebie.

Pusty grób to sens. To ich skarb, ich dom, bo jest przecież w ich ojczyźnie, której nie chcą opuszczać. Usłyszał to od nich wielokrotnie ks. prof. Waldemar Cisło w trakcie swojego pobytu w Ziemi Świętej.

– Próbujemy zrobić coś, by zostać w naszym domu, by zostać na naszej ziemi. Jeśli odejdziemy, nasze kościoły zamienią się w muzea – wskazał Jeries Alatrash, 35-letni chrześcijanin z Betlejem, mąż i ojciec, który żyje z pracy w drewnie oliwnym.

Wojna, choć oddalona, dotyka chrześcijan, gdyż płacą za jej konsekwencje. Ich dom opustoszał, utrzymują się z pielgrzymek, a nadchodzące dni będą trudne, co potwierdza łaciński patriarcha.

– Sytuacja nigdy nie była łatwa, ale ogólny kontekst wojny i bardzo wrogie postawy, ogólna nieufność, czynią klimat tutaj znacznie cięższym niż zazwyczaj – akcentował ks. kard. Pierbattista Pizzaballa.

Chrześcijanie żyją w dwóch społecznościach: po obu stronach muru, jaki dzieli Ziemię Świętą.

– Chcą być pomostem łączącym dwie rzeczywistości, rzeczywistości dwóch społeczności, które są w trakcie wojny, a jednocześnie proponować, modlić się i głosić pokój – zaznaczył o. Jerzy Kraj OFM z Centrum Informacji Chrześcijańskiej w Jerozolimie.

Głoszą go. Świadczą, także w Gazie, gdzie dalej jest ich kilkuset w katolickiej parafii.

TV Trwam News