Małżeństwa i rodziny pielgrzymowały na Jasną Górę

Na Jasnej Górze zakończyła się XXXIX Pielgrzymka Małżeństw i Rodzin. Spotkanie u Królowej Polski było także dziękczynieniem ze beatyfikację rodziny Ulmów.

„Świętość w codzienności” – to hasło przyświecało XXXIX Pielgrzymce Małżeństw i Rodzin na Jasna Górę. Modlitewno–formacyjne spotkanie rozpoczęli w sobotę Mszą świętą w Kaplicy Cudownego obrazu Matki Bożej.

– Chcemy powierzać wszystkie sprawy rodzin i małżeństw Matce i Królowej – mówił ks. bp Wiesław Śmigiel, ordynariusz diecezji toruńskiej, przewodniczący Rady ds. Rodziny KEP.

Eucharystia inaugurująca pielgrzymkę sprawowana była w intencji Ojczyzny.

– Przyszłość Ojczyzny zależy od kondycji małżeństw i rodzin – powiedział ks. bp Wiesław Śmigiel.

Przewodniczący Rady ds. Rodziny KEP podkreślał, że to od każdego z nas zależy przyszłość wiary i Kościoła.  Pielgrzymka była także dziękczynieniem za beatyfikację rodziny Ulmów, która w rytmie codziennych obowiązków ukochała miłosiernego Boga.

– W czasie tegorocznej pielgrzymki małżeństw i rodzin rozpoczniemy peregrynacje ich relikwii do wszystkich diecezji w Polsce. Chcemy się od nich uczyć, jak owocnie przyjmować Słowo Boga i żyć Nim na co dzień – akcentował ordynariusz diecezji toruńskiej.

O błogosławionej rodzinie Ulmów opowiada także wystawa znajdująca się w Sali Rycerskiej jasnogórskiego klasztoru.

– Kiedy zapoznajemy się z tą wystawą, to widzimy, że ci ludzie prości, a równocześnie niezwykle utalentowani, otwarci na życie, ciekawi życia, otwarci na przychodzące dzieci – mieli ich siedmioro – to byli ludzie, którzy całym swoim życiem pokazali przywiązanie do Chrystusa. Są wzorem dla nas wszystkich, ale szczególnie dla rodzin – mówił przeor Jasnej Góry, o. Samuel Pacholski OSPPE.

Wystawę – już siedem lat temu na otwarcie Muzeum Polaków Ratujących Żydów – przygotował IPN. Ekspozycja przez ten czas była wystawiana na całym świecie.

– Ulmowie mogą nas dziś zawstydzić, ale mogą być też drogowskazem i umocnieniem dla tych wszystkich, którzy przeżywają problemy – podsumował wiceprezes IPN, dr Mateusz Szpytma.

Centralnym punktem pielgrzymki była niedzielna Eucharystia o godz. 11.00.  Małżeństwa i rodziny zostały zawierzone Królowej Polski, a małżonkowie odnowili swoje przyrzeczenia małżeńskie.

– Syn Boży przyszedł na świat jako człowiek podobny do nas we wszystkim z wyjątkiem grzechu. Mówi dalej św. Jan Paweł II, że podobnie jak każdy człowiek wzrastał do dzieciństwa aż po wiek dojrzały i w tym szczególnym miejscu trzeba zauważyć wartość tej rodziny, w której wzrastał. Albowiem wolą Bożą było to, że Jezus przyszedł na świat w rodzinie. Było to zapewne związane z tym, że kiedyś dzieje ludzkości rozpoczęły się od pierwszej pary ludzkiej stworzonej na obraz i podobieństwo Boga. Jako mężczyznę i kobietę Pan Bóg powołał ich do życia i zostali złączeni ze sobą tym związkiem, który dzisiaj nazywamy małżeństwem (…). Ta instytucja przetrwała i mamy nadzieję, że przetrwa do końca świata – mówił ks. abp Adam Szal, metropolita przemyski.

TV Trwam News