Związkowcy z PKP Cargo rozważają strajk
Związkowcy PKP Cargo mają dziś podjąć decyzję w sprawie zorganizowania strajku. Pracownicy spółki domagają się podwyżki w wysokości 250 zł netto miesięcznie.
W przeprowadzonym referendum 96 proc załogi opowiedziało się za strajkiem.
W połowie wakacji, wobec braku porozumienia w ramach mediacji, zarząd spółki i przedstawiciele związków zawodowych podpisali protokół rozbieżności.
Leszek Miętek, przewodniczący Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych, zwraca uwagę, że władze PKP Cargo złamały m.in. układ zbiorowy pracy wprowadzając bez wcześniejszych konsultacji zmiany w tabeli wzrostu wynagrodzeń. Związkowcy powiadomili o tym już Inspekcję Pracy. Jak mówi Leszek Mietek – strajk byłby jednak ostatecznością.
– Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że związki zawodowe nie uzyskały porozumienia, natomiast pracodawca samodzielnie wprowadził podwyżki płac w wysokości 110 zł w uposażeniu zasadniczym dla pracowników. To kwota niższa niż oczekiwały związki zawodowe, jednak zostało to wypłacone przez pracodawców – podkreśla Leszek Miętek.
Na początku bieżącego roku, w ramach programu dobrowolnych odejść, w firmie pracę straciło blisko 4 tys. pracowników. Koszt tego programu wyniósł ponad 266 mln zł.
30 czerwca odeszły kolejne 874 osoby. W tym przypadku na wypłatę odpraw przeznaczono blisko 65 mln zł. PKP Cargo jest największym towarowym przewoźnikiem kolejowym w Polsce i drugim w UE. W ub.r. grupa PKP Cargo osiągnęła ponad 4 mld zł przychodów i 276 mln zł zysku netto, przewożąc 111 mln ton ładunków.
RIRM