Zmiana formuły procesu karnego
Dziś weszła w życie zmiana formuły procesu karnego. Ustawa zakłada odejście od kontradyktoryjnego procesu karnego i powrót do modelu sprzed reformy wprowadzonej 1 lipca ub.r.
Na sądzie – jak przed reformą – spocznie inicjatywa dowodowa. Przywrócony zostaje proces, którego podstawą jest zasada nadrzędności prawdy materialnej w stosunku do zasady kontradyktoryjności.
Ustawa zobowiązuje sąd karny do podejmowania samodzielnej aktywności w toku procesu. Krytycznie do zmian odniosła się Krajowa Rada Sądownictwa oraz Naczelna Rada Adwokacka.
Mecenas Piotr Andrzejewski, członek Trybunału Stanu, odpowiada, że zniesienie kontradyktoryjności to powrót do praktyk dobrych dla obywateli.
– Wracamy do zasady sądu, który sam dochodzi, a przynajmniej powinien dochodzić do własnych ustaleń, a nie tylko opiera się na tym co mu zaprezentują strony. Wiadomo, że strona, która jest bogatsza i sprawniejsza, zdominowałaby stronę słabszą i ekonomicznie, mentalnie i procesowo. Stąd wydaje się, że jest to ze wszech miar konieczne dla przywrócenia państwa prawa i sprawiedliwości równego dla wszystkich – mówi Piotr Andrzejewski.
Resort sprawiedliwości wskazywał, że nastąpi przyspieszenie postępowań w instancji odwoławczej, gdyż sąd drugiej instancji będzie obowiązany dopuścić dowody z urzędu niezbędne w celu realizacji zasady prawdy materialnej. To spowoduje, że sprawy w znacznej większości będą kończone w drugiej instancji, a nie wielokrotnie uchylane do ponownego rozpoznania.
RIRM