Wicemin. M. Woś o inicjatywie w obronie lasów: Nie chodzi tylko o wyłączne kompetencje, które posiada Polska w zakresie leśnictwa, ale o całą zmianę traktatów. Oni chcą tak zmienić traktaty, by przekształcić UE w państwo zarządzane z Brukseli
Tutaj nie chodzi tylko o wyłączne kompetencje, które posiada Polska w zakresie leśnictwa, ale chodzi o całą zmianę traktatów. Oni podjęli inicjatywy, aby w zakresie podatków czy polityki zagranicznej znieść prawo weta, które ma Polska. Oni chcą tak zmienić traktaty, żeby przekształcić Unię Europejską z organizacji międzynarodowej w de facto państwo zarządzane z Brukseli ponad narodami państw członkowskich. Unia Europejska, żeby mogła tak funkcjonować, to muszą być zniszczone suwerenne państwa narodowe. My walczymy o normalną i zdrową Unię Europejską, gdzie można współpracować i każdy liczy się tak samo, a nie, gdzie silniejsi będą dyktować słabszym, co mają robić – oznajmił Michał Woś, wiceminister sprawiedliwości, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
W czwartek Sejm kontynuował pracę na obywatelską inicjatywą w obronie lasów.
To inicjatywa, z którą wyszła Suwerenna Polska. W ciągu tygodnia pod inicjatywą podpisało się aż pół miliona obywateli, a dodatkowo po terminie jeszcze 200 tysięcy Polaków złożyło podpis na rzecz obrony polskich lasów. Celem inicjatywy jest niedopuszczenie do tego, aby Unia Europejska zarządzała naszymi lasami.
– To jest rekordowa inicjatywa obywatelska. Nie było jeszcze takiej ustawy obywatelskiej w historii obowiązywania Konstytucji RP, żeby w tydzień było pół miliona podpisów, a w kolejne dni po terminie jeszcze kolejne 200 tysięcy. Złożyliśmy ten projekt do Sejmu, oczywiście jest inicjatywa Suwerennej Polski, ale także polskich leśników (…). Robimy to dlatego, że Unia Europejska wyszła z inicjatywą, w której zaproponowano przeniesienie kompetencji w zakresie rolnictwa z poziomu krajowego na poziom europejski, czyli chcą zabrać zarządzanie polskimi lasami z rąk Polaków, a przekazać eurokratom. Tutaj kwestia pieniędzy gra swoją rolę, bo przecież Lasy Państwowe i cały przemysł drzewny to jest trzy procent polskiego PKB, to jest naturalna konkurencja dla przemysłu niemieckiego (…). Na szczęście inicjatywa obywatelska trafiła do Sejmu w takim terminie, w którym ma szansę być od razu rozpatrzona. W czwartek odbyło się trzecie czytanie, czyli Sejm przyjął ustawę. Wprowadza ona mechanizmy broniące polskich lasów niezależnie od tego, jaki będzie rząd. Jeżeli ktokolwiek wpadnie na pomysł, żeby polskie kompetencje w zakresie lasów oddać, to ta ustawa to uniemożliwi. Teraz ustawa trafi do Senatu. Mamy nadzieję, że nie będzie on opóźniał tego, by ustawa trafiła jak najszybciej do prezydenta Andrzeja Dudy – tłumaczył Michał Woś.
Zachowanie opozycji wobec ustawy okazało się skandaliczne. Oni boją się Niemców i eurokratów – wskazał gość Radia Maryja – dlatego głosują na korzyść Unii Europejskiej.
– Zachowanie opozycji było skandaliczne. Oni byli przeciw i nie chcieli tej ustawy, ponieważ boją się Niemców i reakcji eurokratów. Jeszcze bardziej zmartwili mnie członkowie Polskiego Stronnictwa Ludowego, bo zarówno Platforma Obywatelska, jak i PSL już wiosną w Unii Europejskiej głosowali za przeniesieniem na Unię Europejską kompetencji w zakresie polskich lasów. PSL w polskim Sejmie się wystraszyło i w pierwszym głosowaniu wyjęło karty, czyli siedzieli na sali, a udawali, że ich nie ma. W czwartek zaś wstrzymali się od głosowania, nie chcieli, żeby te dobre mechanizmy chroniące polskie lasy weszły w życie – zauważył wiceminister sprawiedliwości.
Wiceminister Michał Woś zaznaczył, że chęć zarządzania polskimi lasami przez Unię Europejską jest bardzo dużym zagrożeniem nie tylko dla Polski, ale również dla państw członkowskich.
– To jest bardzo duże zagrożenie, bo gdyby nie było takiego zagrożenia, to nie byłoby dokumentów i inicjatyw europejskich, które w tej chwili są procedowane. Tutaj nie chodzi tylko o wyłączne kompetencje, które posiada Polska w zakresie leśnictwa, ale chodzi o całą zmianę traktatów. Oni podjęli inicjatywy, aby w zakresie podatków czy polityki zagranicznej znieść prawo weta, które ma Polska. Oni chcą tak zmienić traktaty, żeby przekształcić Unię Europejską z organizacji międzynarodowej w de facto państwo zarządzane z Brukseli ponad narodami państw członkowskich. Unia Europejska, żeby mogła tak funkcjonować, to muszą być zniszczone suwerenne państwa narodowe. My walczymy o normalną i zdrową Unię Europejską, gdzie można współpracować i każdy liczy się tak samo, a nie, gdzie silniejsi będą dyktować słabszym, co mają robić – powiedział gość „Aktualności dnia”.
Podczas posiedzenia Sejmu zostały poruszone także inne bardzo ważne kwestie związane m.in. z lekami dla młodych i seniorów, polską energetyką, a także z rewitalizacją Odry.
– W środę i w czwartek były bardzo intensywne dwa dni w Sejmie, pracowaliśmy do późna. To są dobre zmiany, które zapowiadaliśmy, czyli darmowe leki dla młodych osób i seniorów, sprawy związane z energetyką, ustawa związana z rewitalizacją Odry – wskazał Michał Woś.
Całą rozmowę z wiceministrem Michałem Wosiem można odsłuchać [tutaj].
radiomaryja.pl