USA zaostrzają sankcje wobec Rosji
Powodów zaostrzenia amerykańskich sankcji przeciwko Rosji jest wiele. To przede wszystkim sprawa Aleksieja Nawalnego, jak i ingerencja Moskwy w wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych.
Prezydent USA Joe Biden nazwał Władimira Putina zabójcą. Stwierdził również, że prezydent Rosji ingerował w wybory w Stanach Zjednoczonych i przechylił szalę na korzyść Donalda Trumpa.
– Zapłaci cenę. Długo rozmawialiśmy. On i ja. Znam go stosunkowo dobrze i gdy rozmowa się rozpoczęła, powiedziałem: Znam Cię. Jeśli ustalę, że to się wydarzyło – bądź przygotowany – przekazał Joe Biden.
Odpowiedź prezydenta Rosji była krótka.
– Co bym mu odpowiedział? Powiedziałbym: Życzę zdrowia – oznajmił Władimir Putin.
Stany Zjednoczone ogłosiły rozszerzenie sankcji gospodarczych, co jest odpowiedzią na użycie przez Kreml w sierpniu ubiegłego roku broni chemicznej wobec Aleksieja Nawalnego.
„Poprzez użycie nielegalnych środków oddziałujących na układ nerwowy przeciwko dysydentom, zarówno wewnątrz, jak i poza jej granicami, rząd Rosji w jaskrawy sposób pogwałcił swoje zobowiązania w ramach Konwencji o zakazie broni chemicznej i w bezpośredni sposób naraził obywateli swoich oraz innych państw na śmiertelne ryzyko” – oświadczyło ministerstwo handlu USA.
Restrykcje obejmują eksport towarów i technologii do Rosji. USA chcą uniemożliwić Moskwie „dostęp do wrażliwych amerykańskich technologii, mogących być użytych w złowrogich działaniach związanych z bronią chemiczną”.
Jak oceniła politolog, dr Lucyna Kulińska, konflikt wywołany przez Stany Zjednoczone jest tylko przykrywką. W taki sposób Joe Biden chce odwrócić uwagę obywateli od wewnętrznego kryzysu Ameryki.
– Stwarza się konflikt. Normalną regułą w stosunkach międzynarodowych jest to, że trzeba przykryć to jakimś nowym konfliktem, poprzez który Stany Zjednoczone mogą uzyskać realne korzyści. Stąd tak ostre wystąpienie przeciwko Rosji – wskazała dr Lucyna Kulińska.
Kreml oświadczył, że ich relacje ze Stanami Zjednoczonymi są bardzo złe i na ten moment obie strony nie podejmą rozmów w sprawie przyszłych relacji.
TV Trwam News