UOKiK przypomina: zgodę na fuzję Orlenu z Lotosem wydała Komisja Europejska

Koalicja rządząca szuka nieprawidłowości w procesie fuzji Lotosu z Orlenem. Tymczasem prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów przypomina, że zgodę na fuzję wydała Komisja Europejska.

Dwa lata temu Orlen połączył siły z Lotosem i PGNiG. Jak wskazują eksperci, była to bardzo strategiczna i z korzyścią dla Polski decyzja. Prezes PiS, Jarosław Kaczyński, przypomniał, że warunkiem takiego połączenia była sprzedaż części udziałów Lotosu.

– To są tak zwane warunki, które stawia UE, jeżeli chodzi o możliwość połączenia różnych firm. To nie była polska decyzja – podkreślił Jarosław Kaczyński.

Żeby spełnić unijny warunek, 30 proc. udziałów sprzedano wówczas największemu koncernowi naftowemu na świecie – Saudi Aramco. Zyski Orlenu to wyższe wpływy do budżetu państwa. Tylko w trzecim kwartale ubiegłego roku wyniosły one blisko 3,5 mld złotych. Proporcjonalnie przez osiem lat rządów Donalda Tuska zyski te nie przekroczyły 2,9 mln złotych. Te liczby nie przemawiają do obecnie rządzących, którzy chcą weryfikacji fuzji Orlenu i Lotosu. Stanowisko zajął we wtorek prezes UOKiK-u, Tomasz Chróstny.

„W związku z opublikowanymi doniesieniami medialnymi o wszczęciu przez prokuraturę postępowania wyjaśniającego dotyczącego m.in. możliwości przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych, prezes Urzędu wskazuje, że z uwagi na wspólnotowy wymiar koncentracji, zgodę na przejęcie przez Orlen kontroli nad Grupą Lotos 14 lipca 2020 r. wydała Komisja Europejska” – podkreślił Tomasz Chróstny.

Komisja Europejska  nadzorowała przebieg fuzji, wszystko przebiegło zgodnie z prawem.

„Z uwagi na wspólnotowy wymiar koncentracji to Komisja Europejska była organem oceniającym tę transakcję. Co więcej, Komisja Europejska zweryfikowała i zaakceptowała Saudi Aramco jako inwestora nabywającego aktywa Grupy Lotos objęte warunkiem określonym w ww. decyzji koncentracyjnej”- zaznaczył prezes UOKiK.

Nawet to nie przemawia do Koalicji zaprzysiężonej 13 grudnia. Chcą oni gruntowych zmian w Orlenie. Orlen obecnie obsługuje 606 stacji w Niemczech, na Węgrzech jest właścicielem 79 stacji. Łącznie kierowcy będą mogli tankować paliwo na 3,5 tys. stacji w siedmiu krajach Europy.

TV Trwam News