[TYLKO U NAS] Wicemin. E. Siarka: Cały obszar dot. zarządzania lasami ma zostać przeniesiony na poziom decyzji urzędników brukselskich. To bardzo brutalne uderzenie w naszą suwerenność

Cały obszar dotyczący zarządzania lasami, chodzi głównie o Lasy Państwowe, zostałby przeniesiony na poziom decyzji urzędników brukselskich. To bardzo brutalne uderzenie w naszą solidarność i suwerenność – powiedział wiceminister klimatu i środowiska, Edward Siarka, w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam. Pełnomocnik rządu ds. leśnictwa i łowiectwa odniósł się w ten sposób do planów przeniesienia leśnictwa z kompetencji krajowych do wspólnych Unii Europejskiej.

Unia Europejska chce pozbawić państwa członkowskie prawa do decydowania o funkcjonowaniu lasów. Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności Parlamentu Europejskiego pozytywnie zaopiniowała projekt zmiany traktatu, który przeniesie leśnictwo z kompetencji krajowych do wspólnych Unii Europejskiej.

Wiceminister klimatu i środowiska, Edward Siarka, zaznaczył, że to kolejne działanie Brukseli, które ogranicza suwerenność państwa.

– To kolejny krok ograniczenia naszej suwerenności. (…) Jest to bardzo brutalne uderzenie w naszą solidarność i suwerenność, ponieważ przeniesienie tych kompetencji oznacza, że cały obszar dotyczący zarządzania lasami, w tym wypadku chodzi tutaj głównie o Lasy Państwowe, zostałby przeniesiony na poziom decyzji urzędników brukselskich. To bardzo wkracza w naszą suwerenność.  Druga kwestia to jest obszar, który w wyniku tych działań może być zagrożony. To jest naruszenie całej naszej bioróżnorodności, ponieważ wszystkie działania zostają podporządkowane pod działania klimatyczne. Trzeci kwestia to uderzenie bardzo mocno w obszar naszej aktywności gospodarczej – powiedział wiceminister.

Unijne plany wobec leśnictwa mogą brutalnie uderzyć w naszą suwerenność! Unia Europejska chce zarządzać lasami z poziomu urzędników brukselskich.
Nie ma na to naszej zgody! pic.twitter.com/7JXb8OULkr

— Edward Siarka (@ESiarka) January 24, 2023

Nie pozwolę oddać polskich lasów w ręce unijnych urzędników w Brukseli. Komisja @Europarl_EN chce przejąć wyłączne kompetencje Polski w zarządzaniu leśnictwem. To nie tylko wbrew traktatom, to także oznacza upadek polskiego przemysłu drzewnego i gigantyczny wzrost cen drewna. pic.twitter.com/zEMDT9GyNm

— Edward Siarka (@ESiarka) January 24, 2023

Działaniom Brukseli przeciwni są również inni politycy Zjednoczonej Prawicy.

🇵🇱Polskie lasy w polskich rękach!

Nigdy nie zgodzimy się na zmianę traktatów przenoszących kompetencje w sprawach leśnictwa z Polski na UE.

PO już kiedyś chciała prywatyzacji lasów, dziś europosłowie PO znów otwierają drogę swoim głosowaniem do zamachu na @LPanstwowe

— Michał Woś (@MWosPL) January 24, 2023

Ręce precz od @LPanstwowe! Głosowania w PE europosłów PO za tym, żeby to nie Polska ale UE decydowała o losach naszych polskich lasów jest godne największego potępienia! Już raz liberałowie zrobili na nie zamach i je obroniliśmy! Tym razem też obronimy!#BronimyPolskichLasów

— Beata Kempa (@BeataKempa_MEP) January 24, 2023

🇪🇺🇵🇱 ‼️ Po zniszczeniu polskiego górnictwa, Unia bierze się za polskie lasy! UE chce przejąć kompetencje nad polskim leśnictwem wbrew postanowieniom Traktatu Lizbońskiego! Jako @SolidarnaPL zrobimy wszystko, by chronić polski przemysł drzewny i lasy – nasz narodowy skarb 🌲🌳🇵🇱‼️

— Maria Kurowska (@MariaKurowskaPL) January 24, 2023

Nie pozwolimy zrujnować polskich lasów! Polskie lasy to nasz skarb narodowy.@SolidarnaPL sprzeciwia się przeniesieniu kompetencji w sprawach leśnictwa z Polski na UE.

— Solidarna Polska (@SolidarnaPL) January 24, 2023

Wiceminister Edward Siarka podkreślił, że polskie lasy są wielkim atutem i bogactwem, jeśli chodzi o walkę z czystym powietrzem. Dodał, że poprzez działania Unii Europejskiej próbuje się odebrać Polsce zasoby lasów, które są tworzone i odbudowywane przez pokolenia.

– W obszarze leśnictwa jest to szczególnie newralgiczny temat, który może zniweczyć prace wielu pokoleń Polaków, leśników, którzy włożyli wielki wysiłek, aby odbudować nasze zasoby, naszą przyrodę, a dzisiaj stają się ofiarą tego sukcesu. Bardzo mocno na te elementy wskazywał śp. prof. Jan Szyszko, minister środowiska, który ukazywał lasy jako największe bogactwo i zwracał uwagę, że w obszarze walki o czyste powietrze są naszym największym atutem. W tej chwili unijne rozwiązania powodują, że te atuty próbuje się nam odebrać – zaznaczył gość TV Trwam.

Jak wskazał sekretarz stanu Ministerstwa Klimatu i Środowiska, często działania europejskich urzędników ukierunkowane są kwestiami ideologicznymi.

– Gdybyśmy mieli do czynienia z argumentami naukowymi, to wszystkie propozycje nie mają żadnego uzasadnienia, ani naukowego, ani ekonomicznego. Tutaj jest nasz największy problem, ponieważ opieramy się o dorobek leśników, o ich doświadczenie i dorobek naukowy. Domagamy się,  aby ktoś w końcu w Unii Europejskiej to pokazał. W dokumentacjach ministerialnych, czy w dyskusjach na forum publicznym, posługujemy się argumentami naukowymi. Mówimy, że to doprowadzi do zamierania lasów, do ich degradacji, do mniejszej odpowiedzialności (…). Jeśli chodzi o kwestie gospodarcze, to mamy to bardzo dobrze wyliczone, że w polskich warunkach wprowadzenie zmian w życie, będzie skutkowało upadkiem sztandarowej dla nas branży drzewnej – podkreślił Edward Siarka.

Jak wskazał gość TV Trwam, Unia Europejska od kilku lat sprawdza i testuje Polskę, jak daleko może się posunąć.

– Interwencja była związana z tym „jakoby Polska nie dość upewniła się, w jaki sposób ta decyzja będzie wpływała później na stan Puszczy Białowieskiej”. (…) Decyzja, która wtedy została zastosowana wobec Polski na poziomie unijnym, była pierwszą decyzją, gdzie testowano, jak daleko można się posunąć , aby zaszantażować Polskę, jeśli chodzi o przepisy unijne i jak daleko można się posunąć, żeby narzucić Polsce ten punkt widzenia, który teraz jest konsekwentnie testowany. Puszcza Białowieska była polem doświadczalnym Komisji Europejskiej, jak daleko można Polskę grillować – powiedział wiceminister.

Nie oddamy naszych lasów unijnym urzędnikom!#BronimyPolskichLasów pic.twitter.com/ikO5lUkOA9

— Edward Siarka (@ESiarka) January 25, 2023

Gość programu „Polski punkt widzenia” wskazał, że europosłowie opozycji głosowali za projektem przeniesienia leśnictwa z kompetencji krajowych do wspólnych Unii Europejskiej.

– To jest kolejny przykład wpisywania się w politykę, która nie bacząc na interesy naszego państwa, (…) tylko głosuje w imię interesu i idei – zaznaczył wiceminister Edward Siarka.

radiomaryja.pl