E. Siarka: Możliwe ograniczenie eksportu drewna

Wiceminister klimatu i środowiska Edward Siarka przyznał, że w przypadku masowego wywozu drewna z kraju możliwe jest wprowadzenie ograniczeń w eksporcie tego surowca.

Zmniejszenia, a nawet całkowitego zakazu eksportu na tym rynku domagają się przedstawiciele branży drzewnej. Jak twierdzą, wywóz drewna z kraju wpływa na wysokie ceny surowca. Jutro planują w tej sprawie pikietę w Warszawie.

Według szacunków resortu klimatu, z kraju wyjeżdża od 2 do 5 mln metrów sześciennych drewna rocznie, ale tyle samo również przyjeżdża z zagranicy.

Wiceszef resortu klimatu i środowiska Edward Siarka przypomniał, że Lasy Państwowe nie eksportują drewna, robią to firmy, które skupują je od leśników.

Rozwiązaniem sytuacji mają być m.in. zmiany dot. zwiększenia puli drewna, która trafi na aukcje oraz kontrole odbiorców.

– Monitorujemy system sprzedaży drewna. Gdyby tutaj zachodziły jakieś niepokojące zjawiska, to na pewno będziemy reagowali. W tej chwili już prowadzę rozmowy z Lasami Państwowymi, aby przywrócić element sprawdzania, czy deklaracje, które są składane przez nabywców drewna od Lasów Państwowych, są przestrzegane, czy oni to drewno rzeczywiście jest przerabiane, czy też wyjeżdża za granicę. Natomiast jeśli byłyby jakieś niepokojące zjawiska związane z nadmiernym wywozem, to przygotowujemy reakcję, żeby ten proces zatrzymać – mówił wiceminister Edward Siarka.

Obecnie 80 proc. odbiorców drewna od Lasów Państwowych stanowi grupa przedsiębiorców z historią zakupów, których nie dotknęły wzrosty cen.

Podwyżki wynikające ze światowej podaży na surowce odczuwają natomiast inni zainteresowani odbiorem drewna w ramach aukcyjnej puli sprzedaży.

RIRM