fot. PAP/Marian Zubrzycki

[TYLKO U NAS] Wicemarszałek M. Pęk o nadchodzącej kampanii wyborczej opozycji: Przemysł pogardy wejdzie na nowy poziom

Nie łudzę się, że najbliższa kampania wyborcza będzie bardzo powierzchowna programowo, natomiast bardzo agresywna w sferze języka, w sferze emocji. To ma być bardzo negatywna, bardzo agresywna kampania. Przemysł pogardy wejdzie na nowy poziom – mówił w czwartkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja Marek Pęk, senator PiS, wicemarszałek Senatu, prognozując, jak będzie wyglądała nadchodząca kampania wyborcza ze strony opozycji.

Politycy Platformy Obywatelskiej, Polski 2050, PSL oraz Nowej Lewicy, a także przedstawiciele ruchu samorządowego Tak! Dla Polski podpisali deklarację zawarcia tzw. paktu senackiego w najbliższych wyborach. Zdaniem senatora Marka Pęka nie jest to zaskakujące.

– Pakt senacki już zafunkcjonował w poprzednich wyborach, dlatego nie dziwi mnie to, że opozycja próbuje użyć tego fortelu politycznego – nazwijmy to po imieniu. To jest pewnego rodzaju oszustwo wyborcze, to jest zjednoczenie pod hasłem: „obalić PiS”, „wygrać z PiS-em”, „anty-PiS”, natomiast nie ma tu żadnego spoiwa programowego, ideowego. Wręcz wydaje się, że w tym pakcie uczestniczą partie, które programowo są od siebie bardzo odległe – zwrócił uwagę wicemarszałek Senatu.

Polityk nie kryje rozczarowania konferencją, podczas której opozycja ogłosiła kontynuację współpracy w izbie wyższej polskiego parlamentu.

– Wydawało mi się, że to już będą jakieś konkrety: nazwiska, podział okręgów, pokazani jacyś ważni kandydaci. Tutaj mamy tak naprawdę tylko wolę kontynuowania tego paktu – zaznaczył gość „Aktualności dnia”.

Partiom opozycyjnym, w tym największej i czołowej – PO – brakuje też nadal programu wyborczego. Dodatkowo padają oskarżenia o wzajemne podkradanie sobie haseł wyborczych, i tak już ogólnych.

– Nie łudzę się, że najbliższa kampania wyborcza zarówno do Sejmu, jak i do Senatu, będzie kampanią bardzo powierzchowną programowo, natomiast bardzo agresywną w sferze języka, w sferze emocji. Donald Tusk jest ojcem przemysłu pogardy w polskiej polityce, jest ojcem negatywnego stylu uprawiania polityki. W tym jest – nie ukrywajmy – dobry i będzie na pewno dalej szedł tą drogą – mówił Marek Pęk.

Nie tylko opozycja jako całość jest niespójna i pełna wewnętrznych tarć. W samej Platformie pojawia się rywalizacja o władzę pomiędzy Donaldem Tuskiem a Rafałem Trzaskowskim. Zwolennicy prezydenta Warszawy uważają, że były premier jest zbyt negatywnie postrzeganym politykiem i nie poprowadzi ich formacji do zwycięstwa, a jedynie przysłuży się argumentacji Prawa i Sprawiedliwości. Co ciekawe, ze strony PO nad prawidłowością wyborów czuwać ma znany z kontrowersyjnych i radykalnych stwierdzeń poseł Sławomir Nitras.

– Wystawienie Nitrasa na absolutną czołówkę w kampanii wyborczej pokazuje jeszcze raz bardzo wybitnie to, o czym mówiłem wcześniej. To ma być bardzo negatywna, bardzo agresywna kampania. Przemysł pogardy wejdzie na nowy poziom, nowy „level” – podkreślił rozmówca Radia Maryja.

PiS nie chce rezygnować z merytorycznego programu. Jednak – jak zaznaczył Marek Pęk – obóz rządzący musi uzbroić się w odporność psychiczną i nie dać się prowokować, nie dać się sprowadzić do „rynsztokowego” poziomu prowadzenia kampanii.

Głównym elementem „programu” opozycji, jeśli o takim można w ogóle mówić, jest kwestia tzw. aborcji. Chcąc pozyskać bardziej lewicowy elektorat, Platforma pokazuje, że sama całkowicie skręciła w lewo, obiecując możliwość zabicia dziecka do 12. tygodnia ciąży.

– Kiedyś takie hasło doprowadziłoby do wewnętrznego buntu w Platformie Obywatelskiej. Dzisiaj skrzydło konserwatywne, chrześcijańskie w Platformie już praktycznie nie ma żadnego znaczenia, natomiast uważam, że wychodzenie z taką agendą przez Tuska ma taki cel, że on chce zmarginalizować znaczenie Lewicy – ocenił Marek Pęk.

Sam fakt wysunięcia tzw. aborcji na pierwszy plan politycznej debaty pokazuje, że – jak stwierdził gość „Aktualności dnia” – przedmiotem nadchodzących wyborów będą najbardziej podstawowe kwestie światopoglądowe.

Co interesujące, w miarę zbliżania się wyborów na światło dzienne wychodzą afery korupcyjne, w które uwikłani są czołowi przedstawiciele środowiska Platformy Obywatelskiej.

– Patrząc na dotychczasowych senatorów, na pana marszałka plus potencjalnych kandydatów do Senatu, można by nazwać pakt senacki paktem „Immunitet Plus”, a ostatnie szumne zapowiedzi Donalda Tuska, że to on będzie wprowadzał po wyborach program „Cela Plus”, okazały się mocnym falstartem, bo to jednak polityk z jego najbliższego otoczenia, były minister finansów, został zatrzymany pod zarzutami korupcyjnymi przez CBA. Mówiąc wprost Donald Tusk i Platforma Obywatelska to jest ostatnie środowisko polityczne, które by mogło iść do wyborów pod hasłem uczciwości w życiu politycznym, rozliczenia afer. To jest właśnie środowisko, w którym kwitły afery do dzisiaj nierozliczone – mówił senator PiS.

Całość rozmowy z senatorem Markiem Pękiem jest dostępna [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl