fot. PAP/Radek Pietruszka
[TYLKO U NAS] M. Pęk: W interesie Polski jest istnienie suwerennej Białorusi. To bardzo ważne, żeby Białoruś istniała i żeby rozwijała się tam demokracja, by były szanowane prawa człowieka
Poza sporem politycznym jest to, że w interesie Polski jest istnienie suwerennej Białorusi. To jest bardzo ważne, żeby Białoruś istniała i żeby na Białorusi rozwijała się demokracja, żeby były szanowane prawa człowieka. Oczywiście jest to bardzo trudny i skomplikowany proces, ale Polska ma do odegrania szczególną rolę – mówił Marek Pęk, wicemarszałek Senatu, w czwartkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
W Kancelarii Premiera odbyło się spotkanie wszystkich sił politycznych w sprawie protestów na Białorusi. W ciągu kilku dni rząd przedstawi kalendarium działań dot. pomocy Polski dla Białorusi. Dojdzie także do ponadpartyjnego spotkania polskich europarlamentarzystów ze wszystkich frakcji ws. Białorusi. Poinformował dziś o tym podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. [czytaj więcej]
Premier @MorawieckiM w #KPRM: Zakończyło się spotkanie z przedstawicielami opozycji. Dziękuję przedstawicielom wszystkich klubów i kół, którzy wzięli aktywny udział w tym spotkaniu. Mówiliśmy o tym, że najważniejszą wartością jest to, żeby Białoruś była suwerenna i niepodległa. pic.twitter.com/AcffdERu6J
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) August 26, 2020
Gość Radia Maryja zwrócił uwagę, że środowe spotkanie z premierem Mateuszem Morawieckim było bardzo ciekawe i trwało prawie 3 godziny. Odbywało się w dobrej i konstruktywnej atmosferze – dodał.
– Było wiele wspólnych spostrzeżeń. Na pewno poza sporem politycznym jest to, że w interesie Polski jest istnienie suwerennej Białorusi. To jest bardzo ważne, żeby Białoruś istniała i żeby na Białorusi rozwijała się demokracja, żeby były szanowane prawa człowieka. Oczywiście jest to bardzo trudny i skomplikowany proces, ale Polska ma do odegrania szczególną rolę i to również było wspólne stanowisko wszystkich przedstawicieli na wczorajszym spotkaniu. Żebyśmy byli ambasadorem, adwokatem tych dążeń do uratowania czy wzmocnienia suwerenności Białorusi. Polska ma w tym zakresie szczególną historię, szczególny mandat moralny, żeby o tego typu sprawy naszych sąsiadów zabiegać szczególnie na forum europejskim, bo mam wrażenie, że do tej pory reakcja instytucji europejskich jest zdecydowanie za słaba. Widać, że mamy problemy z określeniem wspólnej polityki zagranicznej Unii Europejskiej. Różne są w Europie podejścia do tych spraw, różne są interesy, różna jest wrażliwość i Polska ma ogromną rolę do odegrania – powiedział wicemarszałek Senatu.
Premier @MorawieckiM w #KPRM: Suwerenna Białoruś leży w najlepiej pojętym interesie państwa polskiego i w interesie sąsiadów. Cieszę się, że dzisiaj razem z przedstawicielami opozycji daliśmy wyraz tego, co może w ostatnich 30 latach za rzadko występowało. pic.twitter.com/4df3OOoiSx
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) August 26, 2020
Należy zwrócić uwagę, że Polska obok Litwy jest najbardziej aktywnym państwem, jeśli chodzi o wartości demokratyczne na Białorusi.
– Obywatele z jednej strony, liczą na wsparcie o charakterze politycznym, żeby ta sprawa Białorusi nie umknęła wielkim graczom europejskim. Wczoraj premier podkreślał kilkakrotnie, że im dalej na Zachód, tym sprawa białoruska wydaje się mniej istotna, staje się coraz bardziej abstrakcyjna. Z drugiej strony, na pewno Białoruś oczekuje konkretnej pomocy organizacji międzynarodowych w samej Białorusi. (…) Trzecim aspektem jest konkretna pomoc o charakterze humanitarnym. Są konkretne osoby, które wymagają pomocy medycznej, czy przyjęcia w charakterze uchodźców, czy pomocy terapeutycznej i tę pomoc Polska konkretyzuje – podkreślił Marek Pęk.
Premier @MorawieckiM w #KPRM: 10 sierpnia zaapelowałem o zwołanie specjalnego posiedzenia w ramach RE. Do tego spotkania doszło 19 sierpnia, rozmawialiśmy głównie o Białorusi. Tam również przedstawiałem z naszymi przyjaciółmi litewskimi postulaty, co należy zrobić, by pomóc. pic.twitter.com/Q4sVkHB2Q9
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) August 26, 2020
Przeciwko Białorusi toczy się dyplomatyczna wojna na najwyższym szczeblu – powiedział prezydent Alaksandr Łukaszenka. Według niego w Polsce pojawiły się oświadczenia o tym, że jeśli Białoruś się rozpadnie, to Polsce przypadnie obwód grodzieński. [więcej]
– To jest charakterystyczny aspekt całej sytuacji. To jest ewidentnie przejaw wojny hybrydowej, działań hybrydowych, które są charakterystyczne dla Rosji, dla dyplomacji rosyjskiej, dla rosyjskich służb. Chodzi o wykreowanie faktów, które nie istnieją. Natomiast na to, że w taki sposób będzie mówił Łukaszenka nie mamy wpływu. Z głębokim oburzeniem i niepokojem patrzę na to, że tego typu prowokacyjne, nieprawdziwe twierdzenia pojawiają się również z ust niektórych polskich polityków czy internetowych celebrytów. To jest działalność, która jest wprost szkodliwa z polską racją stanu i bardzo utrudnia działania polskiemu rządowi – zaznaczył wicemarszałek Senatu.
W związku z wydarzeniami na Białorusi identyfikowane są systematyczne ataki propagandowe na Polskę, które mają wytworzyć w odbiorcach poczucie zagrożenia.
Rosyjska propaganda atakuje Polskę, prezentując nasz kraj jako zagrożenie dla Białorusinów i Białorusi.
1/2 pic.twitter.com/R2s6Trxuv0
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) August 27, 2020
B. premier Donald Tusk wytyka błędy opozycji i podpowiada Platformie Obywatelskiej, jak może wygrać z Prawem i Sprawiedliwością. Platforma musi codziennie skakać PiS do gardła. Nie bać się twardej konfrontacji. Nie paktować z władzą – to rady jakie swoim kolegom z PO daje były lider tej partii Donald Tusk na łamach jednego z tygodników. [więcej]
Opozycja powinna być krytyczna i bezwzględna wobec władzy, wspólnych interesów szukając z jej wyborcami. Nigdy odwrotnie. Szerzej o Polsce i Europie z Jerzym Baczyńskim w Tygodniku Polityka.
— Donald Tusk (@donaldtusk) August 25, 2020
– Pan Donald Tusk jest politykiem, który od lat specjalizuje się w budowaniu niezgody narodowej. Jest mistrzem różnorakich prowokacji i jego Tweety mają czasem charakter bardzo zaczepny czasem groteskowy, a czasem żałosny. Jeden z tego wniosek na pewno można wyciągnąć, że środowisko Platformy Obywatelskiej ma cały czas problem z osieroceniem po odejściu Donalda Tuska z krajowej polityki. Platforma nie wykreowała naturalnego lidera. Cały czas trwają pewne walki frakcyjne, walki wewnętrzne. W momentach kryzysowych Donald Tusk cały czas próbuje odgrywać rolę nieformalnego patrona czy lidera, ale jednak nie miał odwagi, żeby wrócić do polityki krajowej, żeby wziąć prawdziwą, realną odpowiedzialność polityczną za sprawy polskie czy swojego środowiska politycznego. Przyjął dla siebie bardzo wygodną rolę – mentora, krytyka – podsumował Marek Pęk.
https://twitter.com/PremierRP/status/1298729985600036866
Całą rozmowę z udziałem wicemarszałka Senatu z audycji „Aktualności dnia” można odsłuchać [tutaj].
radiomaryja.pl
