[TYLKO U NAS] W Kamesznicy powstanie cmentarz Żołnierzy Niezłomnych zgrupowania H. Flamego ps. „Bartek”. Dr R. Leśkiewicz: Już niedługo będziemy mogli pielęgnować pamięć o tych wyjątkowych bohaterach
W Kamesznicy powstanie cmentarz Żołnierzy Niezłomnych, żołnierzy zgrupowania Henryka Flamego ps. „Bartek”, który wraz ze swoimi podkomendnymi zginął w bardzo dramatycznych okolicznościach. Podano im żywność i napoje ze środkami nasennymi. Żołnierze zasnęli, a komuniści wrzucili w nocy do pomieszczeń granaty. W ten sposób zamordowali naszych polskich bohaterów. Żołnierzy, którzy walczyli o wolną Polskę. Już niedługo będziemy mogli oddawać im cześć – powiedział dr Rafał Leśkiewicz, dyrektor Biura Rzecznika Prasowego Instytutu Pamięci Narodowej, podczas sobotniego „Polskiego punktu widzenia” w TV Trwam.
Na początku marca tego roku dr Karol Nawrocki, prezes IPN, wystosował apel do władz samorządowych o usunięcie z przestrzeni publicznej „pomników wdzięczności” Armii Czerwonej, które są symbolami totalitaryzmu. 27 października zdemontowano monumenty równocześnie w czterech miejscowościach: Głubczycach, Byczynie, Bobolicach oraz Staszowie.
– Władze samorządowe odpowiadają na apel dosyć szybko, z dużym zrozumieniem. Na początku marca mieliśmy w Polsce ok. 60 sowieckich pomników. Do tej pory blisko 30 z nich zostało skutecznie zdemontowanych (…). Propagandowo były nazywane „pomnikami wdzięczności” armii sowieckiej za „wyzwolenie” ziem z rąk Niemców, ale jeśli zwrócimy uwagę, co faktycznie działo się w 1945 r., to wiemy, że były to pomniki zbrodni armii sowieckiej. Na tego typu upamiętnienia nie ma w Polsce miejsca. Wszelka totalitarna symbolika powinna być rugowana z przestrzeni publicznej – mówił dr Rafał Leśkiewicz.
W Kamesznicy na Żywiecczyźnie powstanie – z inicjatywy IPN – cmentarz wojenny poświęcony Żołnierzom Niezłomnym. 26 października br. została w tym miejscu odsłonięta tablica, będąca swoistym kamieniem węgielnym cmentarza.
– Już niedługo powstanie cmentarz Żołnierzy Niezłomnych, żołnierzy zgrupowania Henryka Flamego ps. „Bartek”, który wraz ze swoimi podkomendnymi zginął w bardzo dramatycznych okolicznościach. Było to zgrupowanie Narodowych Sił Zbrojnych, które w wyniku prowokacji funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa (…) w okolicach Starego Grodkowa na Opolszczyźnie zostali sprowadzeni na teren dawnego lotniska do pomieszczeń wcześniej zajmowanych przez Niemców. Tam podano im żywność i napoje ze środkami nasennymi. Żołnierze zasnęli, a komuniści wrzucili w nocy do pomieszczeń granaty. W ten sposób zamordowali naszych polskich bohaterów. Żołnierzy, którzy walczyli o wolną Polskę (…). Już niedługo w Kamesznicy będziemy mogli oddawać cześć i pielęgnować pamięć o tych wyjątkowych bohaterach – zaznaczył dyrektor Biura Rzecznika Prasowego Instytutu Pamięci Narodowej.
Cmentarz wojenny w Kamesznicy, fot. ipn.gov
28 października Instytut Pamięci Narodowej przekazał do Muzeum Gross-Rosen w Rogoźnicy przedmioty znalezione w trakcie ekshumacji ofiar niemieckiego obozu. [czytaj więcej]
– IPN prowadzi wiele śledztw historycznych dotyczących zbrodni popełnianych przez Niemców w okresie II wojny światowej. Jednym z przykładów jest śledztwo prowadzone w latach 2017-2018 na terenie byłego niemieckiego obozu Gross-Rosen niedaleko Wrocławia. To wyjątkowa i porażająca rzecz, pokazująca skalę niemieckich zbrodni. Proszę sobie wyobrazić, że w 2017 r. na terenie obecnego muzeum znajdujemy -kilkadziesiąt centymetrów pod ziemią – szczątki 92 osób. W 2017 roku! Oprócz tego znajdujemy ponad 700 przedmiotów (…). Do transzei – była czymś, na kształt śmietnika – wrzucono więźniów, którzy nie byli gotowi na ewakuację obozu; często ludzi jeszcze żyjących, którzy nie mieli sił, aby gdziekolwiek się przemieścić. Na nich zrzucono wszelkie przedmioty znajdujące się w obozie, jakby sprzątając ten obóz z działalności – podkreślił rozmówca TV Trwam.
radiomaryja.pl
