fot. PAP/Rafał Guz

[TYLKO U NAS] W. Andrusiewicz o wstrzymaniu planowanych zabiegów: Codziennie ważyliśmy ryzyko. Mogę w przenośni powiedzieć, że wygrało życie

Mamy do wyboru albo przeprowadzić zabieg planowy, albo uratować życie człowieka. Chodzi też o sprzęt. Pacjenci po trudnych zabiegach często muszą korzystać z oddziałów intensywnej opieki medycznej, które mogą być potrzebne pacjentom z ciężkim przebiegiem koronawirusa. Najbardziej jednak chodzi o dostępny personel medyczny – powiedział Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Ponad 17 tys. nowych zakażeń koronawirusem odnotowano w środę. Jest to rekord w 2021 roku. Wojciech Andrusiewicz powiedział, że „musimy się przygotować na to, że nie jest to jeszcze szczyt trzeciej fali, z którą mamy do czynienia”.

– Przynajmniej w najbliższych dwóch tygodniach wyniki mogą być wyższe. Mamy jednak spowolnienie, choć nie jest to jeszcze tendencja spadkowa. Parę dni temu skala wzrostu była na poziomie 33 proc., a dziś jest to 25 procent. Widzimy lekkie wyhamowanie, ale nie znaczy to, że w najbliższych dniach nie odnotujemy wyników wyższych niż 17 tysięcy. Mogą być to wyniki w granicach 20 tys., jednak wszystko zależy od nas – podkreślił rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

W kontekście brytyjskiego wariantu koronawirusa gość Radia Maryja zaznaczył, że „skala transmisji systematycznie rośnie”.

– Dwa tygodnie temu było to 10 proc., a dzisiaj jest to 30 procent i granica ta będzie rosła. Na ten czynnik nakłada się poluzowanie w społeczeństwie. Każdy z nas rezygnuje z pewnych obostrzeń, nie mogąc znieść sytuacji. Fakt ten przy transmisji wirusa w wersji brytyjskiej powoduje, że koronawirus szybciej się rozprzestrzenia w społeczeństwie. Mamy więcej zakażeń, więcej osób w szpitalach. Cały czas apelujemy, aby najbliższe tygodnie wytrzymać w obostrzeniach – wskazał.

Ograniczono zabiegi planowane w okresie wzrostu pandemii koronawirusa. Wojciech Andrusiewicz zaznaczył, że „była to trudna decyzja. Wiele dni zmagaliśmy się z jej podjęciem”.

– Codziennie ważyliśmy ryzyko. Mogę w przenośni powiedzieć, że wygrało życie. Rozumiemy, że jest wiele osób czekających na zabiegi planowe. (…) Mamy do wyboru albo przeprowadzić zabieg planowy, albo uratować życie człowieka. Chodzi też o sprzęt. Pacjenci po trudnych zabiegach często muszą korzystać z oddziałów intensywnej opieki medycznej, które mogą być potrzebne pacjentom z ciężkim przebiegiem koronawirusa. Najbardziej jednak chodzi o dostępny personel medyczny – powiedział rzecznik resortu zdrowia.

Możemy uruchamiać kolejne tymczasowe szpitale, ale samo łóżko szpitalne nikogo nie wyleczy. Nie otworzymy kolejnych placówek, jeżeli nie będziemy mieli personelu – kontynuował.

– Personel leczy ludzi, a nie łóżka szpitalne. Jeżeli nie zdecydowalibyśmy się na przełożenie zabiegów planowych, moglibyśmy mieć do czynienia z sytuacją, gdzie do szpitala dotrze pacjent, którym nie będzie miał się kto zająć, bo będzie trwał zabieg planowy. To ciężka decyzja, ale należało ją podjąć – wyjaśnił gość „Aktualności dnia”.

Unia Europejska nie radzi sobie z problemem redystrybucji szczepionek, a firmy farmaceutyczne nie wywiązują się ze swoich deklaracji.

– Cały czas borykamy się z ograniczonymi dostawami, które notowaliśmy w ostatnich miesiącach. Trudno to nadrobić w dzień czy tydzień, ale pozytywne emocje budzi to, co się wydarzyło w poniedziałek, kiedy to przyszło do nas ponad 700 tys. szczepionek od firm Pfizer i AstraZeneca. Liczymy też na to, że spełni się deklaracja firmy Moderna i w środę bądź czwartek trafi do nas 200 tys. szczepionek. Zgodnie z deklaracjami, które mamy na kolejne tygodnie, mamy szansę wejść na poziom szczepień w granicach 5 mln miesięcznie. To był poziom, który pozwoliłby nam po wakacjach patrzeć z większą nadzieją na przyszłość – powiedział rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

– Mamy możliwości na ok. 6 mln szczepień w miesiącu. W dość krótkim czasie jesteśmy w stanie wyszczepić pulę 60-70 proc. społeczeństwa, które deklarowałoby chęć zaszczepienia – dodał.

Od czwartku, 11 marca 2021 r., od godz. 6.00 wszystkie osoby urodzone w 1952 r. będą mogły zapisywać się na konkretne terminy szczepień przeciw COVID-19.

Cała rozmowa z Wojciechem Andrusiewiczem dostępna jest [tutaj]

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl