fot. PAP/Adam Warżawa

[TYLKO U NAS] Prof. Z. Krysiak: Rząd zrobił bardzo ważny ruch w kierunku wsparcia kredytobiorców

WIBOR nie odzwierciedlał adekwatnie kosztu pozyskania pieniądza. Banki zostały zobligowane do opracowania nowej stawki referencyjnej. Jeśli nie zrobią tego do końca tego roku, to prawdopodobnie będzie wprowadzona tzw. stawka POLONIA. Gdyby ją wprowadzono, to w ostatnim roku różnica między stawką WIBOR a stawką POLONIA wynosiłaby od 1 do 1,5 punktu procentowego. Oznaczałoby to, że kredytobiorcy płaciliby o tyle mniej za kredyt. Z perspektywy kredytu zaciągniętego na 300 tys. zł za ratę płaciłoby się mniej o 250 zł. Rząd zrobił bardzo ważny ruch w kierunku wsparcia kredytobiorców – powiedział prof. Zbigniew Krysiak, ekonomista i prezes Instytutu Myśli Schumana, we wtorkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Polskie społeczeństwo zmaga się z wysoką inflacją. Jednym z jej skutków są wyższe stopy procentowe oraz zwiększone raty kredytów. W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki przedstawił plan pomocy dla kredytobiorców.  Zawarte w nim są m.in. „wakacje kredytowe” czy wprowadzenie nowego wskaźnika oprocentowania kredytu w miejsce WIBOR-u.

– To właściwe działanie. Wynika ono z modelu solidaryzmu społecznego, jaki przyjmuje rząd premiera Mateusza Morawieckiego. (…) Chodzi głównie o kredyty mieszkaniowe. Celem działań jest to, aby ludzie nie stresowali się inflacją i wzrostem stóp procentowych. W ramach swoich obecnych dochodów będą one mogły obsługiwać kredyt i mieszkać w miejscu, na które zaciągnięty jest kredyt – powiedział prof. Zbigniew Krysiak.

Wśród elementów wsparcia znalazły się także dopłaty do rat w kwocie do 2 tys. zł miesięcznie na okres 3 lat. W sumie więc kredytobiorca będzie mógł otrzymać 72 tys. zł zwrotnego wsparcia, z czego może zostać umorzone do 22 tys. zł.

– Dopłata nie kumuluje dodatkowego obciążenia w przyszłości dla kredytobiorcy. Dotyczy to osób, które spełniają kryteria socjalne. Chodzi o gospodarstwa domowe, w których rata przekracza 50 proc. dochodów. (…) Według szacunków rządu osób należących do wspomnianego kryterium jest około 100 tysięcy. W gospodarstwie domowym żyje parę osób, więc sprawa dotyczy sytuacji ekonomicznej kilkuset tysięcy osób. Jest to więc bardzo ważny ruch – zaznaczył ekonomista.

Prof. Zbigniew Krysiak poinformował, że „w tym zakresie zostanie utworzony specjalny fundusz, na który będą składały się banki”.

– Jeśli stopy procentowe rosną, to banki zarabiają więcej niż przy niższych stopach procentowych. Oznacza to, że jest potencjał banków, aby złożyć się na fundusz. Każdy będzie składał się proporcjonalnie do swojego potencjału kredytów, które posiada w portfelu. Według szacunków fundusz będzie wynosił rocznie ok. 4 mld zł. Nie jest to dużo, patrząc na sektor bankowy – podkreślił.

Sektor bankowy został zobligowany do opracowania nowej stawki referencyjnej. Prezes Instytutu Myśli Schumana wyjaśnił, że „WIBOR nie odzwierciedlał adekwatnie kosztu pozyskania pieniądza”.

– WIBOR reprezentuje koszt pozyskania pieniądza. Żeby bank udzielił kredyt, musi uzyskać pieniądz. Z pożyczonego pieniądza udziela kredytów. Do WIBOR-u dodaje się marżę i ona jest zyskiem banku. Przy czym nie jest to czysty zysk, gdyż marża pokrywa pewne koszty działalności banku. WIBOR nie odzwierciedlał adekwatnie kosztu pozyskania pieniądza. Banki zostały zobligowane do opracowania nowej stawki referencyjnej. Jeśli nie zrobią tego do końca tego roku, to prawdopodobnie będzie wprowadzona tzw. stawka POLONIA. Gdyby ją wprowadzono, to w ostatnim roku różnica między stawką WIBOR a stawką POLONIA wynosiłaby od 1 do 1,5 punktu procentowego. Oznaczałoby to, że kredytobiorcy płaciliby o tyle mniej za kredyt. Z perspektywy kredytu zaciągniętego na 300 tys. zł za ratę płaciłoby się mniej o 250 zł – wyliczył gość „Aktualności dnia”.

Cała rozmowa z prof. Zbigniewem Krysiakiem dostępna jest [tutaj]

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl