fot. gov.pl

[TYLKO U NAS] M. Małecki: Dzięki rządom PiS i śp. L. Kaczyńskiemu odrobiliśmy lekcję i dziś Polacy są bezpieczni. Gazu w Polsce nie zabraknie

Putin jest bandytą, z którym szereg europejskich polityków próbowało robić biznesy, przekonywać nas, że Rosja jest przewidywalnym partnerem. Nie! Rosja nie jest przewidywalnym partnerem. Rosja jest państwem zbrodniczym. Putin jest ludobójcą i z tym człowiekiem niektórzy budowali Nord Stream 2, wcześniej zbudowali Nord Stream 1. Dzięki temu, że Polską rządzi Prawo i Sprawiedliwość, dzięki temu, że prezydent Lech Kaczyński zaczął dywersyfikację dostaw gazu do Polski, odrobiliśmy lekcję. Dziś Polacy są bezpieczni, gazu w Polsce nie zabraknie i domagamy się sankcji, odcięcia rosyjskich dostaw w całej UE – mówił Maciej Małecki, wiceminister aktywów państwowych, w „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

Rosja wstrzymuje dostawy gazu do Polski w ramach kontraktu jamalskiego [czytaj więcej].

Gazprom poinformował, że powodem jest odrzucenie przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo płatności za gaz w rublach.

W ocenie PGNiG, wstrzymanie dostaw gazu stanowi naruszenie wspomnianego kontraktu.

Stoimy twardo na stanowisku, że kontrakt zawarty był w dolarach. Zresztą z końcem tego roku i tak zamierzaliśmy przerwać dostawy z Rosji, bo kontrakt kończył się 31 grudnia. Nie poddaliśmy się gazowemu szantażowi Putina. Polska nie będzie płaciła w rublach za gaz – wyjaśnił Maciej Małecki.

Zgodnie z zapowiedziami, 27 kwietnia gaz z Rosji przestał płynąć do Polski.

Chcę jednak uspokoić, że infrastruktura przesyłowa na terenie Polski funkcjonuje bez zakłóceń. Nasz system jest zasilany na bieżąco z innych wejść niż rosyjskie. Gazu w Polsce nie brakuje. Nie tylko nasza gospodarka funkcjonuje normalnie, ale jeszcze zatłaczamy gaz do magazynów, które są na rekordowym poziomie wypełnienia na tle innych krajów Unii Europejskiej – zapewnił wiceminister aktywów państwowych.

Gość Radia Maryja odniósł się również do słów wypowiedzianych przez prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, że żaden kraj nie może czuć się pewnie prowadząc interesy z Rosją [czytaj więcej].

Putin jest bandytą, z którym szereg europejskich polityków próbowało robić biznesy, przekonywać nas, że Rosja jest przewidywalnym partnerem. Nie! Rosja nie jest przewidywalnym partnerem. Rosja jest państwem zbrodniczym. Putin jest ludobójcą i z tym człowiekiem niektórzy budowali Nord Stream 2, wcześniej zbudowali Nord Stream 1. Dzięki temu, że Polską rządzi Prawo i Sprawiedliwość, dzięki temu, że prezydent Lech Kaczyński zaczął dywersyfikację dostaw gazu do Polski, odrobiliśmy lekcję. Dziś Polacy są bezpieczni, gazu w Polsce nie zabraknie i domagamy się sankcji, odcięcia rosyjskich dostaw w całej UE – podkreślił.

Jednak nadal przed większymi sankcjami dla Rosji bronią się m.in. takie kraje UE jak Niemcy, Austria czy Węgry.

Niestety, w czasie, kiedy Polska systematycznie budowała niezależność od rosyjskiego gazu, kiedy realizowaliśmy projekty jak gazociąg Balic Pipe, jak terminal w Świnoujściu, kraje takie jak Niemcy czy Austria forsowały budowę gazociągu Nord Stream 2. 40 proc. importu gazu do UE to jest gaz od Władimira Putina. Przestrzegaliśmy na arenie międzynarodowej, że to jest uzależnienie Europy od rosyjskiego gazu, to jest zwiększenie rosyjskiego wpływu na kraje Europy Środkowo-Wschodniej – zaznaczył Maciej Małecki.

Dodał także, że „Rosja toczy wojnę, dozbraja armię i morduje Ukraińców za pieniądze z surowców energetycznych sprzedawanych do Europy Zachodniej”.

Domagamy się tego, żeby odciąć Putinowi tlen w postaci miliardów euro, jakie dostaje za gaz i za ropę. Tak naprawdę twarde sankcje polegające na całkowitym odcięciu rosyjskich surowców i zablokowanie rosyjskich banków szybko zakończyłyby wojnę – dodał.

Sytuacja dotycząca wstrzymania dostaw rosyjskiego gazu stała się pożywką dla polskiej opozycji i do ataków na koalicję rządową.

Borys Budka stwierdził, że dziś Polska może być bezpieczna ze względu na działania, które prowadziła Platforma Obywatelska podczas swoich rządów w naszym kraju.

Terminal gazowy w Świnoujściu zainicjował śp. prezydent Lech Kaczyński. Inicjował jego budowę po kolejnym szantażu gazowym Rosji. Chciał, żeby Polska miała dostęp do gazu z innych źródeł i kierunków niż rosyjski. Kiedy Platforma objęła władzę w 2007 roku, zamiast zdecydowanej, szybkiej realizacji tego projektu, odłożyła terminal gazowy na półkę, nie budowała gazoportu, ale PO i PSL usiedli do rozmów z Władimirem Putinem na temat przedłużenia kontraktu jamalskiego do 2037 roku i Waldemar Pawlak podpisał go z Rosją. PO i PSL nie budowały terminala w Świnoujściu tak szybko, jak tylko się da, bo rozmawiali z Putinem, z Gazpromem o uzależnieniu Polski od rosyjskiego gazu do roku 2037. Przeciwko temu protestował Lecha Kaczyński, protestowało PiS i nawet Komisja Europejska wystraszyła się uzależnienia od Rosji, „tupnęła nogą” i w efekcie ten haniebny kontrakt został ograniczony do roku 2022 – przypomniał wiceminister aktywów państwowych.

Całą rozmowę z Maciejem Małeckim w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl