[TYLKO U NAS] M. Jakóbczyk: UE nie ma podstaw, aby zatrzymać wypłatę pieniędzy samorządom. To sztucznie nakręcana panika, żeby wywołać lęk w społeczeństwie

Mamy do czynienia z bardzo niebezpieczną medialną papką, z szantażem poprawności politycznej, wprowadzaniem niepotrzebnych lęków i obaw w społeczeństwie i szantażowaniem od strony finansowej przez Unię Europejską: jeżeli nie będziecie wyznawać określonego poglądu, to nie dostaniecie pieniędzy. Zdecydowana większość samorządów trwa jednak w przyjętym stanowisku [ochrony rodzin przeciwko ideologii LGBT] i chwała im za to, że pieniądze nie okazały się najważniejsze – mówił Marcin Jakóbczyk, prawnik i radny Rady Miasta Lublina, podczas wtorkowych „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.

Bruksela wszczęła wobec Polski postępowanie w sprawie rzekomego naruszania w naszym państwie praw osób LGBT. Chodzi o przyjęte przez niektóre polskie samorządy uchwały o przeciwdziałaniu ideologicznym postulatom, jakie forsują te środowiska w debacie publicznej. [czytaj więcej] Będzie kara za ochronę rodzin?

– Wszystko wskazuje na to, że pieniądze z UE przeznaczone dla tych samorządów nie przepadną. Jest to sztucznie nakręcana panika, sztucznie nakręcany strach, żeby wywołać lęk w społeczeństwie, że te środki finansowe przepadną. Mówimy tu o dużych kwotach. W przypadku województwa lubelskiego jest to niemal 26 mln euro. Nie ma jednak podstaw do tego, aby zatrzymać wypłatę tych pieniędzy. Po pierwsze, mówienie o uchwałach „anty LGBT” to oczywiście potężne uproszczenie, ale w moim odczuciu celowe, aby wywołać wrażenie, jakoby te uchwały były nakierowane przeciwko określonym społecznościom. Po drugie, zdjęcia Barta Staszewskiego, czyli aktywisty spod tęczowej flagi, obiegły cały świat jakoby to rzeczywiście miało miejsce. Nie. Tabliczki „strefa wolna od LGBT” były bezprawnie zawieszane na poszczególnych znakach wjazdowych do miejscowości – przypomniał Marcin Jakóbczyk.

Prawnik zwrócił uwagę, że treści stanowisk samorządów nie godzą w godność człowieka – wręcz przeciwnie.

– Treści stanowisk poszczególnych samorządów są bardzo podobne. Samorządowcy skupili się na tym, żeby zaznaczyć, że priorytetową komórką społeczną jest rodzina. Tak naprawdę chodziło o wyrażenie woli, że nie dopuścimy do stosowania poprawności politycznej w wybranych zawodach, ze strony radnych zostanie zrobione wszystko, aby do szkół nie miały dostępu osoby zainteresowane wczesną seksualizacją dzieci – zaznaczył gość Radia Maryja.

W Polsce około 100 samorządów przyjęło uchwałę sprzeciwiającą się ideologii LGBT. Zaledwie kilka z nich wycofało się pod wpływem presji ze strony Unii Europejskiej.

– Mamy do czynienia z bardzo niebezpieczną medialną papką, z szantażem poprawności politycznej, wprowadzaniem niepotrzebnych lęków i obaw w społeczeństwie i szantażowaniem od strony finansowej: jeżeli nie będziecie wyznawać określonego poglądu, to nie dostaniecie pieniędzy (…).  Zdecydowana większość samorządów trwa w przyjętym stanowisku i chwała im za to, że pieniądze nie okazały się najważniejsze – wskazał radny Rady Miasta Lublina.

Cała rozmowa z Marcinem Jakóbczykiem dostępna jest [tutaj].

 

radiomaryja.pl