fot. Tomasz Strąg

[TYLKO U NAS] Ks. prof. P. Bortkiewicz: Politycy UE często odwołują się do haseł z rewolucji francuskiej – pozbawionych prawdy i zagrażających człowiekowi

Hasła rewolucji francuskiej były oderwane od fundamentu, zostały ustawione w opozycji do Boga. Rewolucja miała charakter laicki, oświeceniowy, ale trzeba powiedzieć wprost – miała charakter ateistyczny. Hasła stały się pozbawione prawdy i zaczęły zagrażać człowiekowi. Równość, jak dziś wiemy, jest hasłem ewidentnej dyskryminacji ludzi normalnych, prawych i uczciwych. Do tych haseł często odwołują się politycy Unii Europejskiej – powiedział ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr, wykładowca akademicki UAM w Poznaniu i WSKSiM w Toruniu, etyk, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Czy rewolucja francuska była dobrym przełomem w historii? Próbę odpowiedzi na to pytanie podjął ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr.

– Rewolucja francuska oczywiście jest przełomem. Pytanie tylko, czy jest to przełom dobry, czy jest to przełom, który powinien wywoływać faktycznie świętowanie i celebrację tej rocznicy. Mamy świadomość różnych krzywd i niesprawiedliwości społecznych w minionej epoce, podobnie jak w każdej innej. Mamy jednocześnie świadomość tego, że rewolucja francuska w gruncie rzeczy przyniosła eskalację zła. Za symboliczny moment rewolucji francuskiej uznaje się zburzenie Bastylii, która w momencie burzenia była praktycznie pustym więzieniem z kilkoma uwięzionymi. Wkrótce ulice Paryża zostały zalane ogromnym terrorem. Nie zapominajmy, że szczytowym wynalazkiem rewolucji francuskiej jest gilotyna – urządzenie do publicznego wykonywania kary śmierci w sposób bardzo okrutny, poprzez dekapitację, poprzez odcięcie głowy – zwrócił uwagę duchowny.

–  Przywołane przeze mnie wydarzenia są symboliczną ilustracją rewolucji francuskiej. Od zburzenia praktycznie pustego więzienia do wytworzenia bezbrzeżnego terroru, który pochłonął tysiące ofiar – mówił.

Etyk podkreślił, że hasła rewolucji były oderwane od fundamentu, były ateistyczne.

– Dlaczego tak się stało skoro rewolucja niosła szczytne hasła? Stało się tak, ponieważ hasła rewolucji były oderwane od fundamentu, zostały ustawione w opozycji do Boga. Rewolucja francuska miała charakter laicki, miała charakter oświeceniowy, ale trzeba powiedzieć wprost – miała charakter ateistyczny. Oderwanie tych haseł sprawiło, że zostały one pozbawione treści. Stały się pozbawione prawdy i zaczęły zagrażać człowiekowi. Wolność stała się zniewolona. Równość, jak dziś wiemy, stała się hasłem ewidentnej dyskryminacji ludzi normalnych, prawych i uczciwych. (…) Do tych haseł często odwołują się politycy Unii Europejskiej – wskazał ksiądz profesor.

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr zwrócił uwagę na dwa elementy, które zawsze pojawiają się w charakterystyce rewolucji.

– Po pierwsze, każda rewolucja niesie w sobie mit, że jest krokiem ku postępowi, ku czemuś lepszemu. To jest efekt bardzo naiwnej heglowskiej wizji dziejów, która właśnie mówi, że nasze wczoraj jest gorsze od naszego dziś, ale nasze dziś jest gorsze od jutra, które wywalczymy i osiągniemy. Powiedzmy sobie szczerze – niekoniecznie tak musi być. Historia dostarcza nam bardzo wielu przykładów, chociażby ten przed chwilą zilustrowany, mianowicie rewolucja francuska – ocenił wykładowca akademicki.

–  Po drugie, rewolucje opatrywane są jakimś przydomkiem. W tym wypadku mamy do czynienia z rewolucją francuską. Później mamy do czynienia z rewolucją komunistyczną, bolszewicką. Potem z rewolucją kulturową w Chinach. Dziś z rewolucją naukowo-techniczną. Zauważmy, że każdy z tych przydomków zawiera w sobie jakiś element redukcji człowieka. W przypadku rewolucji francuskiej to nie jest na pierwszy rzut oka widoczne, ale jest to rewolucja ateistyczna. To jest rewolucja, która nakazała oderwać człowieka od Boga. Rewolucja komunistyczna podporządkowała jednostkę proletariatowi, a właściwie partii komunistycznej. (…) Rewolucja naukowo-techniczna redukuje człowieka do wymiaru cybernetyki i biotechnologii, odbierając mu integralną wizję człowieczeństwa – akcentował etyk.

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr przestrzegł przed naiwną wiarą w rewolucję jako formy rozgrywania dziejów.

– Przywołane przeze mnie przykłady pokazują, że po pierwsze, mamy do czynienia z naiwną wizją dziejów, która próbuje nas przekonać, że rewolucja wywalcza coś lepszego w porównaniu z tym, co było. A po drugie, każda rewolucja redukuje człowieka do jakiegoś wąskiego, uprzedmiotowionego wymiaru, zabierając mu pełnię człowieczeństwa. Byłbym bardzo sceptyczny i przestrzegałbym przed wiarą w rewolucję jako formy rozgrywania dziejów – podkreślił etyk.

Całą rozmowę z ks. prof. Pawłem Bortkiewiczem TChr można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj