fot. https://pixabay.com/

[TYLKO U NAS] J. Malczewski: Polska ma ogromny potencjał pod względem produkcji oraz przetwórstwa mleka. Jest marką coraz bardziej rozpoznawalną, ponieważ eksport polskiego mleka odbywa się do ponad 80 krajów

Każdego roku polscy rolnicy notują wzrosty produkcji mleka, które jest rozpoznawalną marką w blisko 80 krajach na arenie międzynarodowej. Jednak, aby utrzymać pozycję lidera, należy rozwijać polskie rolnictwo, a przede wszystkim produkcję mleka. „Czynnikiem, który bezpośrednio wpłynie na rozwój polskiego rolnictwa, jest eksport i inwestycje zagraniczne. Bez tego konsumpcja nie jest w stanie nadążać za zwiększoną produkcją, ale także za potrzebami konsumentów na całym świecie – potrzebny jest eksport jako czynnik rozwoju branży mleczarskiej i gospodarstw rolnych. (…) Polska ma ogromny potencjał pod względem produkcji oraz przetwórstwa mleka. Jest marką coraz bardziej rozpoznawalną, ponieważ eksport polskiego mleka odbywa się do ponad 80 krajów” – powiedział Jarosław Malczewski, prezes Polskiej Grupy Mleczarskiej, w niedzielnym programie „Wieś to też Polska” na antenie Telewizji Trwam.

Polska Grupa Mleczarska od 15 lat zajmuje się między innymi koordynowaniem i organizacją grup producentów mleka, a także skupu mleka od polskich rolników. Gość Telewizji Trwam ocenił, że rolnicy w Polsce produkują około 14 mld litrów mleka rocznie.

– Produkcja mleka z roku na rok wzrasta. Obecnie produkujemy w Polsce około 14 mld litrów mleka, natomiast dostarczamy do przemysłu około 12 mld litrów. Z tych 12 mld litrów 70 procent podlega spożyciu wewnętrznemu czy spożyciu krajowemu. Ponad 30 procent rok do roku musi być wyeksportowane. Jeśli chodzi o eksport, to głównym rynkiem zbytu są kraje Unii Europejskiej. Decydującą rolę odgrywają Niemcy. Odbierają one około 25 procent żywności od polskich rolników, natomiast artykułów mleczarskich około 20 procent. Najważniejszym partnerem gospodarczym dla Polski spoza Unii Europejskiej są Chiny. Eksport do krajów trzecich jest czynnikiem, który wpływa na stabilizację cen i na polepszenie warunków cenowych dla przetwórni i rolników, ale stabilizuje także ceny na rynku krajowym, więc konsumenci z tego korzystają – mówił Jarosław Malczewski.

Eksport zapewnia utrzymywanie cen na poziomie korzystnym dla konsumentów.

– Podstawową składową dochodu przetwórni, które są eksporterami, generuj właśnie z eksportu. W krajach Unii Europejskiej mleko surowe w skupie kosztowało 2 złote 44 grosze netto za litr, natomiast mleko wyrażone w ekwiwalencie masowych produktów eksportowych (odtłuszczone mleko w proszku, masło, sery) kosztowało 3 złote 17 groszy. Mamy zatem różnicę w spieniężeniu produktów masowych w głównej mierze na rynku chińskim aż o 70 groszy. To 70 groszy „trafia do przetwórni”, a to sprawia, że przetwórnie mogą być konkurencyjne na rynku wewnętrznym – zaznaczył prezes Polskiej Grupy Mleczarskiej.

Polskie mleczarstwo stoi obecnie przed wieloma wyzwaniami, jednak Jarosław Malczewski podkreślił, że Polska ma ogromny potencjał pod względem produkcji oraz przetwórstwa mleka, ponieważ jest marką coraz bardziej rozpoznawalną na arenie międzynarodowej.

– Przede wszystkim potrzebny jest dalszy rozwój rolnictwa. Czynnikiem, który bezpośrednio wpłynie na rozwój polskiego rolnictwa, jest eksport i inwestycje zagraniczne. Bez tego konsumpcja nie jest w stanie nadążać za zwiększoną produkcją, ale także za potrzebami konsumentów na całym świecie – potrzebny jest eksport jako czynnik rozwoju branży mleczarskiej i gospodarstw rolnych. Należy zwrócić uwagę, że w Polsce mamy 30 procent mocy niewykorzystanej ogółem po stronie przetwórni. Moce produkcyjne po stronie gospodarstw rolnych produkcja sięga około 14 mld litrów mleka rocznie, natomiast potencjał produkcyjny w Polsce jest realnie nawet dwukrotnie większy. (…) Produkcja mleka oraz hodowla bydła na trwałych użytkach zielonych jest niemal dwukrotnie tańsza niż na gruntach ornych. (…) Polska ma ogromny potencjał pod względem produkcji oraz przetwórstwa mleka. Jest marką coraz bardziej rozpoznawalną, ponieważ eksport polskiego mleka odbywa się do ponad 80 krajów – akcentował gość Telewizji Trwam.

https://twitter.com/Swiat_Rolnika/status/1565781105030139913

Do utrzymania wysokiej rozpoznawalności marki powinni włączyć się polscy dyplomaci. Prof. Zbigniew Krysiak, prezes Instytutu Myśli Schumana, ekonomista, który uczestniczył w dyskusji w programie „Wieś to też Polska” na antenie Telewizji Trwam, zwrócił uwagę, że ktoś musi „otworzyć furtki dla biznesu związanego z produkcją mleka”.

– Sprawa dyplomacji gospodarczej nie miała możliwości się wykształcić. (…) Tutaj takie kraje jak Niemcy, Holandia, USA, które nie miały zawirowań po wojnie, one wykształciły zasoby dyplomacji gospodarczej. W większych krajach zadaniem placówek dyplomatycznych jest między innymi troska o biznes. U nas jest to cały czas dominacja typowych funkcji placówek dyplomatycznych. One są ważne, ale nie generują biznesu. Należy jak najszybciej to zmienić. Potrzebna jest mobilizacja, ale musimy mieć na uwadze, że potrzebni będą wykwalifikowani pracownicy, ponieważ nie mogą to być osoby niekompetentne – zwrócił uwagę ekonomista.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl