fot. PAP/Rafał Guz

[TYLKO U NAS] J. M. Jackowski o podziale woj. mazowieckiego: W tej chwili jest to bardziej dyskusja teoretyczna niż praktyczna

Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że nie mamy jeszcze projektu ustawy i w tej chwili jest to bardziej dyskusja teoretyczna niż praktyczna – mówił w poniedziałkowych „Aktualnościach dnia” senator PiS Jan Maria Jackowski. Polityk poruszył najważniejsze kwestie i wątpliwości związane z ewentualnym podziałem. 

Jan Maria Jackowski zaznaczył, że pomysł wcale nie jest tak nowy, jak może się wydawać. Podział ma być podyktowany nierównomiernym rozwojem tzw. aglomeracji warszawskiej i pozostałych regionów.

– Pomysł nie jest nowy. Funkcjonuje on już od kilku lat w przestrzeni publicznej. Trzeba powiedzieć, że odkąd Polska wstąpiła do Unii Europejskiej, to jeżeli chodzi o tzw. aglomerację warszawską – nie tylko Miasto Stołeczne Warszawa, ale też 9 powiatów, które są wokół Warszawy, ich zamożność wzrasta szybciej niż pozostałej części województwa mazowieckiego. Innymi słowy, w tej chwili mamy do czynienia z ogromną dysproporcją, ponieważ Miasto Stołeczne Warszawa ma 150 proc., jeżeli chodzi o parametry rozwoju dla średniej unijnej, natomiast inne obszary województwa mazowieckiego są na poziomie 50 – 55 proc. – wyjaśnił senator.

Gość „Aktualności dnia” zwrócił uwagę, że powodować może to problemy z dystrybucją funduszy unijnych.

– Z tego punktu widzenia, jeżeli chodzi o podział środków unijnych, a więc tych, które będą w perspektywie budżetowej na lata 2021-2027, ale również w związku z tymi ekstra-środkami z funduszu odbudowy, pojawia się problem, w jaki sposób efektywniej wykorzystać te środki dla rozwoju tej części obecnego województwa mazowieckiego, która rozwija się w znacznie wolniejszym tempie od Warszawy i aglomeracji warszawskiej – zaznaczył.

Polityk oznajmił, że na razie dyskusja o ewentualnym podziale jest na razie czysto teoretyczna. Nie powstał jeszcze projekt ustawy regulującej tę kwestię.

– Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że nie mamy jeszcze projektu ustawy i w tej chwili jest to bardziej dyskusja teoretyczna niż praktyczna – podkreślił.

Ważną rolę odgrywałby czas wprowadzenia zmian. Dla najbardziej optymalnych efektów podział powinien nastąpić przed rokiem 2021.

– Projektodawcy tego rozwiązania słusznie uważają, że jeśli taki podział miałby nastąpić, to tak, aby od 1 stycznia 2021 roku były dwa odrębne organizmy wojewódzkie, ponieważ wtedy można by efektywnie skierować znacznie większy strumień środków unijnych na rozwój tych terenów Mazowsza, które są mniej rozwinięte – tłumaczył senator PiS.

Jan Maria Jackowski przedstawił także stanowisko przeciwników utworzenia dodatkowego województwa. Tym samym zaznaczył, jak ważna dla rozwiania wszelkich wątpliwości jest jasno sprecyzowana ustawa.

– Krytycy tego rozwiązania słusznie zwracają uwagę, że główne dochody województw opierają się na podatku CIT, a więc od przedsiębiorstw. 87 proc. wszystkich dochodów z CIT-u, które generuje województwo mazowieckie, jest z Warszawy i z „obwarzanka” warszawskiego. Na pozostała część przypada 13 proc. Kwestią o fundamentalnym znaczeniu przy takim podziale byłoby zapewnienie stabilnych, stałych dochodów województwu mazowieckiemu. To powinno być zapisane w ustawie, żeby wybić argument przeciwnikom tego rozwiązania – wskazał gość Radia Maryja.

Problem stanowić mogłoby też tzw. Janosikowe. Nawet zakładając, że Warszawa i województwo warszawskie płaciłoby więcej, nie byłoby to gwarancją wzbogacenia się województwa mazowieckiego. Janosikowe bowiem jest dystrybuowane według określonego algorytmu na wszystkie województwa mające niższy wskaźnik rozwoju względem średniej unijnej.

– Tutaj fundamentalne znaczenie ma właśnie ustawa, która opisywałaby te mechanizmy i z drugiej strony podział ogromnego majątku, który ma obecnie województwo mazowieckie. Przypomnę na przykład, że największe koleje wojewódzkie to koleje mazowieckie, które obsługują województwo mazowieckie, mające obszar ponad 30 tys. To jest ogromny obszar – podkreślał senator PiS.

Polityk zaznaczył, że w związku z proponowanymi zmianami w podziale administracyjnym czeka nas poważna debata publiczna. Opozycja nie przepuści takiej okazji.

– Przed nami będzie gorąca dyskusja. Tym bardziej, że opozycja próbuje wykorzystać tę merytoryczną dyskusję do celów politycznych – ocenił.

Odniósł się przy tym do zarzutu marszałka województwa mazowieckiego Marka Struzika, jakoby podział województwa był „skokiem na sejmik”.

– To jest zarzut polityczny, ponieważ nie jest tajemnicą, że marszałek Adam Struzik ma tutaj specyficzne podejście do województwa mazowieckiego, które niejako traktuje jako domenę swoją i swojego środowiska politycznego. Przypomnę, że pod sejmik podlegają dziesiątki instytucji: szpitale, różne spółki, różne agencje, różne instytucje kultury, niektóre teatry w Warszawie. Pieniądze unijne idą przez sejmik. To jest olbrzymi aparat organizacyjno-administracyjny, który składa się nie tylko z Urzędu Marszałkowskiego, ale z całego szeregu instytucji – wyjaśnił Jan Maria Jackowski.

Gość Radia Maryja zauważył, kto mógłby wygrać wybory samorządowe, jeśli doszłoby do podziału. Według niego istniałaby spora szansa na uzyskanie większości potrzebnej do sprawowania samodzielnej władzy.

– Przy takim podziale, wszystko by wskazywało na to, że w tym województwie mazowieckim, jeżeli byłyby wybory, wygrałoby Prawo i Sprawiedliwość. Ja jestem senatorem ziemi ciechanowskiej, z północnego Mazowsza i średnie poparcie dla Andrzeja Dudy w tych powiatach, czyli mławskim, płońskim, żuromińskim, ciechanowskim i przasnyskim wynosiło ponad 60 proc. Przy takim podziale i wyborach do sejmiku prawdopodobnie PiS mógłby samodzielnie sprawować władzę w takim województwie – zwrócił uwagę polityk.

Senator poruszył także kwestię stolicy przyszłego województwa mazowieckiego. Niewykluczone, że posiadałoby ono dwie stolice, podobnie jak województwo kujawsko-pomorskie.

Cała rozmowa z senatorem Janem Marią Jackowskim w „Aktualnościach dnia” dostępna jest [TUTAJ].

 

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl