[TYLKO U NAS] Dr Z. Kościański: Wielkopolska miała wielki wkład w dzieło odzyskania niepodległości
Poza wkładem militarnym zapomina się o wkładzie ekonomicznym Wielkopolski. Ona miała wielki wkład w dzieło odzyskania niepodległości. Każda polska marka była ważna przy ogólnym zwycięstwie – powiedział dr Zdzisław Kościański, historyk z Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego 1918-1919, w TV Trwam w programie „Rozmowy niedokończone”, który został wyemitowany 20 grudnia.
27 grudnia 1918 roku wybuchło powstanie wielkopolskie. Wielkopolanie w bardzo krótkim czasie wyzwolili prawie cały region i 16 lutego 1919 roku mogli cieszyć się ze zwycięstwa.
– Mówiąc o zwycięstwie, powinniśmy pamiętać o tym, co się wytworzyło w wyniku powstania wielkopolskiego. Chodzi o wielki wkład Wielkopolski w dzieło odzyskania niepodległości, w wojnę polsko-bolszewicką. 15 procent społeczeństwa zostało zaangażowane w dalsze dzieło w 1919 roku. Mówimy o odsieczy Lwowa, walkach na froncie litewsko-białoruskim czy kampanii w 1920 roku. Wśród wielkich jednostek bojowych dziewiętnaście było z Wielkopolski. Na 34 pułki odznaczone Orderem „Virtuti Militari” aż 7 wywodziło się z tego regionu. To świadczy o wielkim wysiłku militarnym oraz ekonomicznym. O ofiarności mówią straty chociażby jednostek walczących na froncie wschodnim, np. strata dowódcy dywizji, gen. Leona Dubickiego; trzech dowódców pułków, wielu rannych. To był wielki wkład – podkreślił dr Zdzisław Kościański.
Historycy wskazują, że nie doszłoby do powstań śląskich, gdyby nie zwycięskie powstanie wielkopolskie. W tym kontekście gość TV Trwam przypomniał, że „największy wkład finansowy pochodził ze strony Wielkopolski. Co więcej, naczelni dowódcy byli wielkopolanami”.
– Mówiąc o Wielkopolsce zapomina się o wkładzie ekonomicznym, o komitetach posiłkowych, które zbierały pieniądze. Każda polska marka była ważna przy ogólnym zwycięstwie, jakie wywalczyliśmy w 1922 roku – zauważył.
Dr Zdzisław Kościański zwrócił uwagę, że „w zaborze pruskim w tamtym czasie był problem z kształceniem. Najliczniejszą grupę inteligencji stanowili księża”.
– Oni byli kształceni głównie na średnim poziomie. Władze pruskie w ustawodawstwie spowodowały, że grupa ta nie była kształcona tak, jak powinna. (…) Młodzi księża byli najbardziej aktywni w okresie przygotowawczym i w czasie wybuchu powstania wielkopolskiego. Nie byłoby tego, gdyby w XIX w. nie doszła bardzo szeroka działalność różnych organizacji społecznych – powiedział.
radiomaryja.pl