fot. PAP/ Rafał Guz

[TYLKO U NAS] Dr W. Szewko: Każdego dnia Rosja bogaci się o kilkaset mln dolarów w związku z tym, że wszyscy importujemy surowce energetyczne od W. Putina

Największymi importerami węglowodoru z Rosji są Niemcy i Polska. Nasz kraj wzywa do całkowitego embarga na gaz i ropę, ale Polska nie jest gotowa na to, by od jutra zrezygnować z rosyjskiego gazu i ropy – podkreślił dr Wojciech Szewko, politolog, ekspert ds. międzynarodowych i bezpieczeństwa z Collegium Civitas, w sobotnim programie „Polski punkt widzenia” w TV Trwam.

Cały świat z niepokojem obserwuje konflikt zbrojny na Ukrainie. Mija 25. Dzień, odkąd wojska rosyjskie zaatakowały teren Ukrainy. Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Praw     Człowieka przekazała, że dotychczas zginęło co najmniej 902 cywilów, natomiast 10 mln ludzi musiało opuścić swoje domy. Zdaniem dr. Wojciecha Szewki, pomimo trwających negocjacji na linii Moskwa-Kijów, w najbliższych dniach nie nastąpią spektakularne zmiany.

– Spodziewamy się, że w ciągu najbliższych dni upadnie Mariupol, a wtedy Rosjanie będą mogli przerzucić swoich żołnierzy z Mariupola na inne miasta. Najgorsza sytuacja jest na froncie południowym. Rosjanie konsolidują swoje zdobycze i wyprawiają się na północ w kierunku Krzywego Rogu. Jest to bardzo niebezpieczne. Jeżeli rosyjscy żołnierze pójdą wzdłuż Dniepru, to odetną całą wschodnią Ukrainę – wyjaśnił ekspert ds. międzynarodowych i bezpieczeństwa z Collegium Civitas.

Politolog ocenił, że Rosjanie czynią najmniejsze postępy na północy, dlatego nie mogą zdobyć Kijowa. Wskazał, że prawdopodobnie rosyjskim żołnierzom nie uda się zdobyć stolicy Ukrainy w ciągu najbliższych dni, choć „ta wojna jest nieprzewidywalna”.

– Żaden z analityków nie przewidywał takiego przebiegu tego ataku, w związku z tym zawsze może dojść do załamania frontu w miejscu, którego nawet nie potrafimy obecnie zidentyfikować – podkreślił gość „Polskiego punktu widzenia”.

Od początku rosyjskiej inwazji delegacje Moskwy i Kijowa prowadzą rozmowy dyplomatyczne, które mają zakończyć wojnę. Jednak do tej pory nie udało się dojść do porozumienia.

– Władimir Putin powiedział ostatnio w rozmowie z Recepem Erdoganem, prezydentem Turcji, jakie są żądania Rosji w sprawie porozumienia z Ukrainą. Prezydent Rosji przede wszystkim oczekuje uznania aneksji terytorialnej Krymu; niepodległości republik DNR i ŁNR, które pewnie za chwilę w referendum przyłączą się do Rosji; demilitaryzacji do poziomu, jaki zadowoli Rosję. Oznacza to stworzenie niesuwerennego państwa, którym Rosja będzie mogła dyrygować. Władimir Putin chce również denazyfikacji (…). Pomimo licznych rozmów, widzimy, że warunki Rosji się nie zmieniły. Nie ma żadnych istotnych ustępstw, co potwierdzają obie strony – wyjaśnił dr Wojciech Szewko.

W związku z agresją wobec Ukraińców Stany Zjednoczone wprowadzają kolejne dotkliwe sankcje na Rosję. Prezydent USA nazwał prezydenta Rosji zbrodniarzem wojennym, jednak część zachodnich polityków nadal pozostaje w kontakcie z Władimirem Putinem, a to z kolei przekłada się na niechęć wobec stanowiska, że należy nałożyć surowsze kary na Rosję i całkowicie zakończyć współpracę gospodarczą z tym krajem.

– Stany Zjednoczone mają perspektywę tego, że być może za kilka miesięcy ta armia stanie przy granicy Polski i granicy Rumuni, wtedy będzie trzeba decydować, czy rozwiązać NATO i uciec z Europy, czy iść być może na III wojnę światową. USA wiedzą o tym, że przespały ważny moment i przez indolencję administracji Joe Bidena doszło do tej wojny, a teraz rozpaczliwie próbują to naprawić. Poza tym sankcje, jakie nakładają Stany Zjednoczone, tak naprawdę nie kosztują wiele Amerykanów – ocenił ekspert ds. międzynarodowych i bezpieczeństwa z Collegium Civitas.

Inaczej wygląda sytuacja w przypadku państw z Europy Zachodniej, gdzie odcięcie od Rosji znacznie odbije się na gospodarce tych państw.

– Największymi importerami węglowodoru z Rosji są Niemcy i Polska. Nasz kraj wzywa do całkowitego embarga na gaz i ropę, ale Polska nie jest gotowa na to, by od jutra zrezygnować z rosyjskiego gazu i ropy – zauważył ekspert.

Gość TV Trwam powiedział, że do Europy Zachodniej cały czas napływa gaz z Rosji, pomimo prowadzonych działań wojennych.

– Każdego dnia Rosja bogaci się o kilkaset mln dolarów w związku z tym, że wszyscy importujemy surowce energetyczne od Władimira Putina. Decyzja o zaprzestaniu tego importu w dłuższej perspektywie uderzyłaby w Rosję, ponieważ jest to istotny element ich dochodów z zagranicy. Jednak równie silnie i w krótszej perspektywie odczułyby to wszystkie gospodarki Unii Europejskiej – powiedział politolog.

W ocenie eksperta ds. międzynarodowych i bezpieczeństwa nakładane sankcje nie powstrzymają ataku ze strony Władimira Putina. Ponadto część obywateli Rosji popiera działania Władimira Putina, co jest w dużej mierze spowodowane strachem i propagandą.

– Widocznie szerząca się propaganda, która nam wydaje się groteskowa, działa na obywateli Rosji – dodał.

Premier Mateusz Morawiecki oraz wicepremier Jarosław Kaczyński zaproponowali utworzenie misji pokojowej  na Ukrainie. Do pomysłu odniósł się Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji, który nazwał go demagogicznym. Ponadto zarzucił Polsce, że chce ona przejąć kontrolę nad zachodnią Ukrainą.

– Nam się wydaje, że nikt nie słucha Siergieja Ławrowa, a okazuje się, że jest całkiem inaczej. Wydaje mi się, że utworzenie misji pokojowej NATO na Ukrainie jest elementem gry politycznej wobec państw Zachodu (…). Chodzi o wywarcie pewnej presji na państwa z Europy Zachodniej, które chcą kontynuować interesy z Władimirem Putinem. Uważam, że najuważniej powinniśmy obserwować amerykańskie reakcje – wskazał dr Wojciech Szewko.

 

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl