[TYLKO U NAS] Dr W. Szewko: Al-Kaida zyskała własne państwo i wygrała 20-letnią wojnę z Zachodem. To jej największy triumf

To jest największy triumf Al-Kaidy – zyskała własne państwo i wygrała 20-letnią wojnę z Zachodem – mówił w rozmowie z Radiem Maryja dr Wojciech Szewko, ekspert Narodowego Centrum Studiów Strategicznych ds. Bliskiego Wschodu.

W tym roku mija 20 lat od ataków terrorystycznych na World Trade Center i Pentagon. Tragiczne wydarzenia z 11 września 2001 zmieniły oblicze współczesnego świata.

– Zmieniły również systemowo Stany Zjednoczone. Państwa, które promowały od tej pory prawa jednostki, prawa człowieka jako naczelną zasadę konstytucyjną doszły do wniosku, że bezpieczeństwo zbiorowości jest ważniejsze niż prawa człowieka. W tym kierunku poszło całe ustawodawstwo amerykańskie, ale później za nim poszło ustawodawstwo innych państw. W związku z tym przyzwyczailiśmy się już do tego, że nie istnieje coś takiego jak tajemnica korespondencji, prawo do prywatności, że istnieją specjalne uprawnienia służb bezpieczeństwa, które praktycznie bez sądu mogą kogoś złapać, skazać czy osadzić, ale mogą go również zabić, tak jak to zresztą Amerykanie robili z osobami podejrzewanymi o współpracę z zamachowcami – zaznaczył rozmówca Radia Maryja.

Dlatego też z tego punktu widzenia można mówić o całkowitej zmianie, jaka nastąpiła we współczesnym świecie. Jednak, jak zauważył ekspert Narodowego Centrum Studiów Strategicznych, wnioski nie zostały wyciągnięte w pełni.

– Zachód od tych 20 lat, jeżeli zwalcza terroryzm, to zwalcza tylko niektóre z jego objawów, natomiast w ogóle nie próbuje nawet walczyć z jego przyczynami. Nie istnieje do dnia dzisiejszego wspólna, uzgodniona – nawet pomiędzy państwami zachodnimi – definicja tego, kto jest, a kto nie jest terrorystą. Każde państwo, każda organizacja międzynarodowa ma swoje własne procedury uznawania, kto tym terrorystą jest. Są takie państwa, nawet w ramach samego NATO, więc teoretycznie organizacji blisko ze sobą współpracujących w dziedzinie bezpieczeństwa, które np. uznają Hamas za organizację narodowowyzwoleńczą (takie jak Turcja), pomimo tego, że jest uznawany przez Stany Zjednoczone za organizację terrorystyczną. Podobnie jest zresztą z innymi organizacjami, które są organizacjami dżihadu, a bez problemu znajdują bezpieczne przystanie w państwach sojuszniczych do świata zachodniego, o Wschodzie już nie wspominając – wskazał dr Wojciech Szewko.

Podczas wojny z terroryzmem Amerykanie wybrali na cel Afganistan, rzekomo po to, aby walczyć z Al-Kaidą. Jednak, jak podkreślił rozmówca Radia Maryja, kraj ten niewiele miał wspólnego z tą organizacją.

– Przypomnijmy, że ci panowie z Al-Kaidy byli głównie Saudyjczykami, Większość z nich, jeżeli już zabito, to zabito w ogóle poza Afganistanem – Osamę Bin Ladena w Abbottabadzie, czyli w okolicy stolicy Pakistanu, a większość z nich od dawna przebywała na terytoriach od Afganistanu odległych. To jest problem, że – zamiast zwalczać terroryzm – na potrzeby własnej opinii publicznej tworzono pewne mity. Na przykład mit o tym, że wielka bomba zrzucona przez Amerykanów na Tora Bora zabiła kierownictwo Al-Kaidy. Liczba członków Al-Kaidy była przez mniej więcej 10 lat zakłamywana. Podawano w oficjalnych komunikatach, że tzw. Al-Kaidy centralnej, czyli tej w Afganistanie jest 100 do 150 osób, a następnie zmieniono tę narrację wtedy, kiedy w jednym tylko zlikwidowanym obozie zabito prawie 200 osób z tej samej Al-Kaidy. Ponad 50 osób ponad stan, który był podawany dla całego Afganistanu – zwrócił uwagę ekspert Narodowego Centrum Studiów Strategicznych ds. Bliskiego Wschodu.

Fakt, że Zachód nie wyciągnął należytych wniosków podczas 10 pierwszych lat walki z terroryzmem spowodował, że teraz po równo 20 latach ci sami terroryści mają własne państwo.

– Ktoś, kto uważa, że istnieje jakiś „Chiński Mur” między Al-Kaidą a dowódcą Talibanu, oczywiście jest w błędzie. To jest największy triumf Al-Kaidy – zyskała własne państwo i wygrała 20-letnią wojnę z Zachodem – podsumował rozmówca Radia Maryja.

radiomaryja.pl