Dr W. Szewko: Bardzo trudno jest przewidzieć, co się w tej chwili wydarzy. Scenariuszy jest bardzo dużo włącznie z otwartą wojną w Zatoce Perskiej czy na Bliskim Wschodzie i to naprawdę wielką wojną
Bardzo trudno jest przewidzieć, co się w tej chwili wydarzy. Scenariuszy jest bardzo dużo włącznie z otwartą wojną w Zatoce Perskiej czy na Bliskim Wschodzie i to naprawdę wielką wojną. pewny jest oczywiście odwet Iranu i jego zwolenników z całego świata na wojskach USA. W zasadzie ten wariant jest również spodziewany przez liderów politycznych w Stanach Zjednoczonych – powiedział dr Wojciech Szewko, ekspert do spraw bezpieczeństwa, w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja.
Władze USA przyznały się do ataku, w którym zginął generał i jeden z dowódców irańskiej milicji [czytaj więcej]. Doszło do niego wczoraj na lotnisku w Bagdadzie. Prezydent Donald Trump nie skomentował śmierci generała. Po ataku zamieścił na Twitterze zdjęcie amerykańskiej flagi.
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) January 3, 2020
Z kolei prezydent Iranu zapowiedział surową zemstę na Stanach Zjednoczonych. A irański minister obrony ostrzegł, że „retorsje dosięgną wszystkich odpowiedzialnych” za zamach. Władze Iranu już zwołały radę bezpieczeństwa narodowego.
– Generał Sulejmani nie był postacią trywialną. To nie był jakiś tam generał, ale osoba, która bezpośrednio odpowiadała przed ajatollahem Chameneim. Był jedną z najbardziej popularnych osób w Iranie, do tego stopnia, że przewidywano, iż zostanie kolejnym prezydentem Iranu. […] Ponadto stał się postacią kultową dla wszystkich szyickich milicji i sił, które walczą lub są pod bronią w Libanie, Jemenie, Syrii, Iraku i Iranie – wskazał ekspert.
Premier Iraku nazwał zabicie irańskiego generała Kasema Sulejmaniego i jednego z dowódców irackiej milicji „kolosalnym pogwałceniem suwerenności Iraku”. Oświadczył też, że „uruchomi to niszczycielską wojnę w Iraku, regionie i na świecie”.
– Śledzimy w tej chwili wypowiedzi kolejnych polityków irackich włącznie z premierem, który nazwał ten akt agresją i złamaniem porozumienia o stacjonowaniu amerykańskich sił w Iraku. Również liderzy wszystkich irackich sił parlamentarnych potępili ten akt i paradoksalnie może on ich zjednoczyć wobec jednej wspólnej idei, czyli wyrzucenia Stanów Zjednoczonych z Iraku. Stany Zjednoczone nie pozwolą się oczywiście siłą z Iraku wyrzucić, więc mamy tutaj kolejne pole potencjalnego konfliktu – oznajmił dr Wojciech Szewko.
Ekspert ds. bezpieczeństwa stwierdził, że amerykański nalot może być początkiem otwartej wojny.
– Bardzo trudno jest przewidzieć, co się w tej chwili wydarzy. Scenariuszy jest bardzo dużo włącznie z otwartą wojną w Zatoce Perskiej czy na Bliskim Wschodzie i to naprawdę wielką wojną, ale pewny jest oczywiście odwet Iranu i jego zwolenników z całego świata na wojskach USA. W zasadzie ten wariant jest również spodziewany przez liderów politycznych w Stanach Zjednoczonych, ponieważ mamy liczne wypowiedzi szefów komisji i Kongresu Stanów Zjednoczonych, którzy uważają, że co prawda generał Sulejmani był wrogiem USA, ale konsekwencje mogą być bardzo poważne głównie dla obywateli i sił USA znajdujących się na Bliskim Wschodzie – powiedział dr Wojciech Szewko.
Według różnych źródeł, ataku na lotnisko w Bagdadzie dokonano z użyciem śmigłowców bojowych lub dronów. Zginęło łącznie osiem osób, a dziewięć zostało rannych.
radiomaryja.pl/RIRM