[TYLKO U NAS] B. Kempa o debacie w PE nt. Polski: Tzw. elity liberalno-lewicowe przypuściły atak na prawicowe rządy – na to, że my staramy się przede wszystkim zadbać o rodzinę. To jest szaleństwo

To absolutny zamach na naszą suwerenność. Tzw. elity liberalno-lewicowe przypuściły atak na prawicowe rządy, na wartości; na to, że my po prostu staramy się przede wszystkim zadbać o fundament, czyli o rodzinę. To jest szaleństwo, które w tej chwili jest powielane, wdrukowywane w sposób kłamliwy w umysły szeroko pojętej społeczności międzynarodowej – akcentowała Beata Kempa we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja. Europoseł odniosła się w ten sposób do debaty w PE nt. praworządności w Polsce.

W poniedziałek Parlament Europejski debatował na temat praworządności i tzw. stref wolnych od LGBT w Polsce. Podczas debaty padły m.in. groźby dotyczące odbierania Polsce środków europejskich za rzekome łamanie praw osób LGBT. [czytaj więcej]

– Uważam, że jest to absolutny zamach na naszą suwerenność. To próba wkraczania w nasze wewnętrzne sprawy; być może pomoc w obaleniu rządu. To nie jest na wyrost. Ja widzę permanentne, spójne i skoordynowane działania, również z częścią naszych europosłów. Najpierw myślałam, że może są skrajnie naiwni i walczą o jakiś swój target, ale dzisiaj widzę, że chyba nie do końca mam rację z naiwnością, bo można kilka razy się pomylić czy być naiwnym, ale w końcu ludziom myślącym powinny otworzyć się horyzonty myślenia i nade wszystko Polska powinna być na pierwszym miejscu – podkreślała Beata Kempa.

Europoseł Platformy Obywatelskiej Andrzej Halicki stwierdził, że projekt rezolucji w sprawie Polski trzeba przyjąć, ponieważ rząd RP stawia się ponad prawem.

– Tzw. elity liberalno-lewicowe przypuściły atak na prawicowe rządy, na wartości; na to, że my po prostu staramy się przede wszystkim zadbać o fundament, czyli o rodzinę. To im się nie podoba. (…) Najgorsze było to, że do ataku przyłączyli się, wtórowali, a nawet śmiem twierdzić, że inspirują atak, nasi polscy europosłowie. Jeśli wczoraj Marek Balt z Lewicy potrafił bronić emerytów-esbeków na forum Parlamentu Europejskiego, mówiąc, że obniżenie tym ludziom emerytur to jest łamanie praw, (…) to już jest absolutny skandal. Do tego domaganie się przez panią Spurek ukarania, a wypowiedź pana Halickiego, który dołączył do chóru, który miał poniewierać nasz kraj, po prostu przemilczę – mówiła poseł do PE.

Gość „Aktualności dnia” zwróciła uwagę, że europosłowie, którzy kwestionują przestrzeganie prawa w Polsce, nigdy nie stworzyli definicji praworządności.

– Dzisiaj, kiedy konstruują dokument, który będzie miał za zadanie powołanie gremium do przedstawiania raportu o praworządności, nie zaczynają od definicji praworządności. Dla Very Jourovej my łamiemy prawa podstawowe UE. A czy Vera Jourova wie, że my nie podpisaliśmy Karty praw podstawowych? (…) Cały spór dotyka kwestii poza traktatowych. Wymiar sprawiedliwości jest poza traktatowy, kwestia dotycząca swobód, edukacji – to jest domena państwa członkowskiego. Oni na to zamknęli uszy. To jest szaleństwo, które w tej chwili jest powielane, wdrukowywane w sposób kłamliwy w umysły szeroko pojętej społeczności międzynarodowej. Musimy się temu oprzeć – akcentowała europoseł.

PE poparł cel unijnego prawa klimatycznego, jakim jest osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku. Jednocześnie europosłowie domagają się bardziej ambitnego celu na 2030 rok dotyczącego większego ograniczenia emisji CO2, co wiąże się z odejściem od energetyki węglowej. [czytaj więcej]

– Jeśli to będzie w taki niechlujny sposób przeprowadzane przez kraje członkowskie Unii Europejskiej, to będziemy mieli bardzo szybko do czynienia z dużymi obszarami Polski post-balcerowiczowskiej. To będzie dotykało Śląska, Opola, Bełchatowa oraz wielu innych miejsc. W tej chwili potrzeba bardzo dużej debaty. Osobiście uważam, że powinniśmy tutaj bardzo roztropnie postępować. Oczywiście jestem za tym, żebyśmy wszyscy oddychali czystym powietrzem, absolutnie korzystali z odnawialnych źródeł energii, ale to nie może odbywać się na już, po to, by wprowadzić instalacje i zadośćuczynić gospodarkom innych krajów kosztem naszych ludzi i gospodarki – oceniła gość Radia Maryja.

Całą rozmowę z europoseł Beatą Kempą w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl