Fot. pixabay.com

Parlament Europejski brnie w ideologiczne zielone szaleństwo

Zacieśnianie polityki klimatycznej Unii Europejskiej przełoży się na wzrost cen paliw, kosztów budownictwa czy cen biletów lotniczych – przestrzegają eksperci. We wtorek zapisy pakietu „Fit for 55” poparł Parlament Europejski.

Unia Europejska nie rezygnuje z zacieśniania polityki klimatycznej pomimo kryzysu energetycznego związanego z szantażem Władimira Putina. Parlament Europejski przyjął kluczowe rozporządzenia i dyrektywy pakietu „Fit for 55”.

Chodzi o przyspieszenie dążeń w kierunku neutralności klimatycznej państw unijnych – mówiła przewodnicząca PE, Roberta Metsola.

– Możemy powiedzieć, że Europa przewodzi zielonej rewolucji i będziemy pierwszym na świecie kontynentem neutralnym klimatycznie – powiedziała Roberta Metsola.

Zgodnie z przepisami sektory objęte systemem ETS mają do 2030 roku zmniejszyć poziom emisji gazów cieplarnianych o 62 proc. w porównaniu do 2005 roku. Większość w Parlamencie opowiedziała się za utworzeniem nowego systemu ETS II, który od 2027 roku obarczy dodatkową opłatą m.in. paliwa używane w transporcie drogowym i do ogrzewania budynków. Zmiany skrytykowali europosłowie z Prawa i Sprawiedliwości.

– Przyniesie ze sobą negatywne skutki społeczne z uwagi na wzrost cen paliw oraz opłat związanych z ogrzewaniem domów. Do 2027 roku nie wszyscy będą mogli wymienić swoje ogrzewanie na pompę ciepła bądź fotowoltaikę, ponieważ nie każdego będzie na to stać – wskazała Beata Mazurek, europoseł PiS.

Od 2026 roku stopniowo wycofywane mają być bezpłatne uprawnienia do emisji gazów cieplarnianych. PE chce włączyć do systemu ETS także sektory żeglugi morskiej i lotnictwo. Koszt zmian dla linii lotniczych tylko w 2027 roku ma wynieść pięć miliardów euro.

To koniec tanich podróży – zaznaczył wiceminister sprawiedliwości, Sebastian Kaleta.

– To zostanie zlikwidowane. Tanie bilety lotnicze przejdą do historii. UE zdecydowała, że bilety lotnicze mają być znacząco opodatkowane – oznajmił wiceminister Sebastian Kaleta.

Parlament Europejski poparł wprowadzenie granicznego podatku węglowego, co może zwiększyć koszty budownictwa czy energii elektrycznej – zwrócił uwagę ekonomista, dr Bogdan Piątkowski.

Importerzy produktów spoza UE takich jak żelazo, cement czy elektryczność będą musieli płacić różnicę pomiędzy opłatą emisyjną w kraju produkcji a ceną uprawnień w systemie ETS.

Ekonomista dojrzał jednak szansę na poprawę konkurencyjności na unijnym rynku.

– Dzięki temu możemy przeciwstawić się nieuczciwej konkurencji z Chin, bo Chińczycy manipulują kursem swojej waluty, żeby ich produkty były bardziej konkurencyjne w skali globalnej – mówił dr Bogdan Piątkowski.

W ramach „Fit for 55” powołany zostać ma Społeczny Fundusz Klimatyczny wspierający gospodarstwa domowe i mikroprzedsiębiorstwa dotknięte tzw. ubóstwem energetycznym.

https://twitter.com/JKowalski_posel/status/1648369551787147283

Jak podkreślił wicepremier, minister aktywów państwowych, Jacek Sasin, zmiany, które będą prowadzić do zubożenia Polaków, poparli europosłowie PO, Lewicy, PSL i Polski 2050 [czytaj więcej].

„Kolejne podatki dla transportu drogowego, budownictwa. Ideologiczne zaślepienie, za które zapłacimy wszyscy. Niestety, najmocniej uderzy w tych najbiedniejszych” – napisał wicepremier Jacek Sasin na Twitterze.

Sejmowa opozycja nie zauważyła niczego złego w postawie swoich kolegów z Parlamentu Europejskiego.

– Popieramy ten program, ponieważ jest to program wieloletni, unijny, a przecież jesteśmy częścią UE – powiedziała Beata Maciejewska, poseł Lewicy.

– Głosowali za projektem, który i tak jest wdrażany w życie, bo zgodę na pakiet klimatyczny wydał rząd pana premiera Morawieckiego – dodał Miłosz Motyka, rzecznik PSL.

Jak podkreślił politolog, dr Aleksander Kozicki, europosłowie związani z polską opozycją regularnie popierają unijne pomysły, za którymi stoi potężny lobbing firm energetycznych.

– Są to pieniądze niewyobrażalne dla zwykłego człowieka. Podparte jest to ideologią. W sposób bardzo sprytny wygenerowano program ideologiczny, który sprowadza się do zarządzania poprzez strach – zaakcentował dr Aleksander Kozicki.

Teraz akty prawne pakietu „Fit for 55” musi poprzeć Rada Unii Europejskiej. Przepisy będą głosowane większością kwalifikowaną – poinformowała minister klimatu, Anna Moskwa.

„Polska nie poprze w Radzie UE żadnego z aktów prawnych (…). Należy się spodziewać, że zdecydowana większość państw poprze proponowane rozwiązania i zostaną one w najbliższym czasie przyjęte” – wskazała Anna Moskwa.

W środę przedstawiciele wszystkich frakcji w PE debatowali nad innymi kontrowersyjnymi przepisami. Chodzi o tzw. dyrektywę metanową, która w 2027 roku wprowadzi limit emisji metanu z kopalń węglowych. Ma to być pół tony metanu na tysiąc ton wydobytego węgla. Tymczasem emisja metanu w polskich kopalniach wynosi przynajmniej osiem ton.

– To są normy, które wymagają zamknięcia większości kopalń z końcem roku 2026. To jest próba zlikwidowania polskiej gospodarki, a przecież polska gospodarka w ostatnich latach stawała się coraz silniejsza – podsumował prof. Wojciech Piontek, ekonomista.

Polska apeluje do unijnych urzędników o zaprzestanie prac nad dyrektywą metanową.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl