Trudne do zrealizowania obietnice D. Tuska
Nie będzie kredytu 0 proc. ani dopłat do wynajmu. Możliwe jest także zakończenie programu Pierwsze Mieszkanie – to nieoficjalne ustalenia mediów w sprawie polityki mieszkaniowej przyszłego rządu Donalda Tuska. Obietnice wyborcze mają się rozbić o rzekomy brak środków w budżecie.
Kredyt 0 procent na mieszkanie to jedna z kluczowych obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej.
– My wydamy dużo pieniędzy na ten program, żeby każda zainteresowana rodzina mogła wziąć kredyt 0 procent na mieszkanie – oświadczył Donald Tusk.
Oprócz zeroprocentowego kredytu mieszkaniowego lider PO, Donald Tusk, obiecywał także dopłaty do wynajmu mieszkania. Według medialnych informacji obietnice nie zostaną spełnione. Powodem jest rzekomy brak pieniędzy w budżecie państwa. Oficjalnie politycy sejmowej większości na razie nie wycofują się ze swoich obietnic.
– Myślę, że PiS zostawił budżet w kiepskim stanie, ale na razie przez to, że to wszystko jest tak nietransparentne, trudno tutaj się jednoznacznie wypowiedzieć – mówił poseł KO, Adam Szłapka.
Dodatkowe programy socjalne muszą mieć dodatkowe finansowanie.
Bez podniesienia podatków ich realizacja może być niemożliwa – wskazał dr Krystian Mieszkała, ekonomista.
– Po pierwsze, prawdopodobnie nie były one policzone, jeśli chodzi o koszt obsługi. Po drugie, opozycja nie ma źródeł dochodów, z których miałaby te pomysły pokryć – wskazał dr Krystian Mieszkała.
Wiadomo również, że część koalicjantów KO – Lewica i Trzecia Droga – nie popiera tych obietnic.
– Będziemy poszukiwali większości. Będziemy składali propozycje i dążyli do ich wprowadzenia, które obiecywaliśmy w kampanii wyborczej – zadeklarował Marcin Kierwiński, poseł KO.
Konkretne obietnice nie znalazły się w umowie koalicyjnej. W dokumencie widnieje tylko zapis, że nowy rząd zwiększy dostępność mieszkań.
„Strony Koalicji stworzą warunki dla istotnego przyspieszenia tempa oddawania nowych mieszkań. […] Państwo będzie też wspierać samorządy w remontach pustostanów na cele mieszkaniowe” – wynika z zapisu umowy koalicyjnej KO, Polski 2050, PSL i Lewicy.
Nieoficjalnie rząd pod kierownictwem Donalda Tuska miałby ponadto zrezygnować z już działającego programu Pierwsze Mieszkanie, który gwarantuje kredytobiorcom dwuprocentową pożyczkę na zakup mieszkania.
– Gdy wprowadzaliśmy naszą ustawę i oni proponowali zero procent, już wtedy było wiadomo, że sami w to nie wierzą – zaznaczył wiceminister rozwoju i technologii, Piotr Uściński.
Piotr Uściński uspokoił tych kredytobiorców, którzy podpisali już umowy na pożyczki.
– Te umowy muszą być realizowane zarówno przez bank, z którym podpisały umowę, jak i przez BGK. Poręczenie budżetu państwa musi być realizowane – zaznaczył Piotr Uściński.
Wraz z powrotem polityki „pieniędzy nie ma i nie będzie” do rządu mają wrócić także byli współpracownicy lidera PO – była wicepremier Elżbieta Bieńskowska, były minister spraw wewnętrznych, Bartłomiej Sienkiewicz, oraz były szef dyplomacji Radosław Sikorski.
– Nie jest to odpowiedni kandydat na stanowisko i nie tylko chodzi w tym przypadku o kierunki tej polityki, ale również o jego cechy charakteru. Jest to polityk, który nie potrafi trzymać na wodzy swojego języka – podkreślił dr Leszek Pietrzak, historyk.
Europoseł Radosław Sikorski zasłynął w ostatnich miesiącach kontrowersyjnymi wypowiedziami. W jednym z internetowych wpisów zasugerował, że za wysadzeniem gazociagu Nord Stream 2 stoją Amerykanie oraz że Polska rozważała rozbiór Ukrainy wspólnie z Rosją.
„Pan wierzy w to, że rząd PiS-u przez moment myślał o rozbiorze?” – pytał dziennikarz Radosława Sikorksiego.
– Myślę, że miał moment zawahania w pierwszych 10 dniach wojny, gdy wszyscy nie wiedzieliśmy, jak ona pójdzie, że może Ukraina upadnie – mówił Radosław Sikorski.
To niejedyne kontrowersyjne wypowiedzi Radosława Sikorskiego. Jeszcze w trakcie rządów PO-PSL były szef dyplomacji i ówczesny minister finansów różnie mówili o obietnicach składanych Polakom przez Platformę Obywatelską.
– Obietnice polityczne wiążą tylko tych, którzy w nie wierzą – wskazał Jacek Rostowski, minister finansów w rządzie PO-PSL.
– Dwa razy obiecać to jak raz dotrzymać – mówił Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych w rządzie PO-PSL.
Przed wyborami Koalicja Obywatelska zapowiedziała, że zrealizuje 100 obietnic w ciągu 100 pierwszych dni rządu.
TV Trwam News