Tomasz Grodzki nadal z immunitetem
Szczecińska prokuratura wycofuje wniosek o uchylenie immunitetu Tomaszowi Grodzkiemu. Decyzję w tej sprawie podjął prok. Wojciech Szcześniak. Prokurator ten kilkanaście dni temu decyzją – nieuznawanego przez Prokuraturę Krajową pełniącego obowiązki – Prokuratora Krajowego, Jacka Bilewicza, został powołany na prokuratora regionalnego w Szczecinie.
Były wiceminister sprawiedliwości, Marcin Romanowski, w tej sytuacji spodziewał się wycofania wniosku. Jak wskazał, po to właśnie były wszystkie bezprawne zmiany w prokuraturze, które przeprowadził Prokurator Generalny.
– Adam Bodnar dokonał bezprawnych zmian w prokuraturze, aby zapewnić bezkarność politykom obecnego obozu rządzącego, których nie zdążyła dosięgnąć ręka sprawiedliwości. Poza tym, decyzje nie mają podstaw prawnych, oparcia instytucjonalnego, ponieważ zmiany faktycznie dokonane w Prokuraturze Krajowej oraz w prokuraturach regionalnych zostały dokonane z oczywistym naruszeniem prawa wbrew środkom orzeczonym przez Trybunał Konstytucyjny. Mamy kolejny przykład chaosu prawnego, a także ochrony interesów kolegów z obozu politycznego – powiedział Marcin Romanowski.
Prokuratura wcześniej bezskutecznie wnioskowała o uchylenie immunitetu Tomaszowi Grodzkiemu. Chodziło o śledztwo dotyczące korupcji w Fundacji Pomocy Transplantologii. Śledczy chcieli przedstawić politykowi Koalicji Obywatelskiej zarzuty oszustwa na szkodę pacjentów, łapownictwa oraz prania brudnych pieniędzy.
RIRM