fot. pixabay.com

Tarcza antyinflacyjna zostanie przedłużona?

Sejm pracuje nad przedłużeniem tarczy antyinflacyjnej do końca roku. Oznaczałoby to dalsze obniżenie podatku VAT m.in. na żywność. Eksperci przekonują, że tarcza wpływa na wzrost inflacji. Tymczasem partia rządząca przygotowała nowy projekt wsparcia dla gospodarstw zużywających miesięcznie do 2000 kilowatogodzin.

Wysoka inflacja przekłada się na wyższe koszty życia, więc aby ograniczyć skutki wzrostu cen, rząd wprowadził tarczę antyinflacyjną. To zerowa stawka VAT na żywność i gaz. VAT na energię elektryczną obniżono o 18 procent, a na paliwa o 15 procent. Tarcza antyinflacyjna obowiązuje do końca października, ale rząd chce ją przedłużyć do końca roku. Pomysł poparła opozycja.

– Dopóki inflacja nie spadnie, konieczne jest funkcjonowanie tarcz, które chronią nas przed drożyzną – mówił Dariusz Klimczak, wiceprezes PSL.

Platforma Obywatelska stwierdziła, że obniżenie podatku VAT powinno zostać przedłużone na przyszły rok.

– VAT powinien być  obniżony również na przyszły rok – zaznaczył Zbigniew Konwiński, poseł PO.

Jak się okazuje, tarczy nie uwzględniono w projekcie budżetu na przyszły rok. Projekt zakłada, że inflacja w przyszłym roku wyniesie niecałe 10 procent. Jak mówił w ubiegłym tygodniu prezes Narodowego Banku Polskiego, prof. Adam Glapiński, funkcjonowanie tarczy jest jednym z warunków spadku inflacji.

– Gdyby udało się utrzymać tarcze, gdyby się udało nie podwyższać cen regulowanych, to inflacja pod koniec roku zejdzie w pobliże 3 procent – oznajmił prof. Adam Glapiński, prezes NBP.

Całkiem inny scenariusz przedstawił jeden z członków Rady Polityki Pieniężnej, Ludwik Kotecki. Według niego inflacja w przyszłym roku przekroczy poziom 20 procent i szybko nie spadnie.

– Obawiam się, że inflacja nie spadnie do końca 2024 roku – stwierdził Ludwik Kotecki, członek RPP.

Jak podkreślała poseł Gabriela Masłowska z sejmowej Komisji Finansów Publicznych, jest bardzo prawdopodobne, że w przyszłym roku inflacja będzie maleć.

– W związku z tym trudno jest decydować już w tej chwili, że ta pomoc będzie potrzebna, dlatego iż każda tego typu pomoc jak tarcza stanowi ogromne uszczuplenie budżetu – mówiła prof. Gabriela Masłowska, poseł PiS.

Jak zaznaczył ekonomista, Krzysztof Kolany, tarcza antyinflacyjna napędza inflację, dlatego rząd powinien wybrać inny sposób stabilizujący wartość pieniądza.

– Poprzez bardziej restrykcyjną politykę fiskalną. Mówiąc wprost, chodzi o niższe wydatki państwa, niższy deficyt fiskalny, tak aby rząd, dosypując funduszy do gospodarki, nie pobudzał inflacji – wskazał Krzysztof Kolany, główny analityk portalu Bankier.pl.

Rząd wspiera Polaków dodatkiem do węgla. W czwartek Sejm zajmie się ustawą, która rozszerza dodatek także na inne paliwa. Na obecnym posiedzeniu Sejmu pojawi się nowy projekt ustawy. Zapowiedział go prezes PiS, Jarosław Kaczyński [czytaj więcej].

– Podjęliśmy działania zmierzające do tego, żeby prąd dla każdej rodziny, gospodarstwa domowego, do 2000 kilowatów był po cenie stałej, w gruncie rzeczy dotychczasowej. Mimo ogromnego wzrostu kosztów paliw, wszystkiego, co tworzy energię, to jeśli chodzi o dość znaczną ilość zużywanego przez rodziny prądu, cena nie będzie zwiększana – podsumował Jarosław Kaczyński, prezes PiS.

W tym roku tarcza antyinflacyjna będzie kosztować budżet państwa 39 mld złotych.

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl