Partie polityczne prezentują kolejnych kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego

Jarosław Kaczyński odsłonił karty. Beata Szydło, Daniel Obajtek, Mariusz Kamiński czy Witold Waszczykowski – to między innymi te nazwiska mają dać PiS zwycięstwo w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Prawo i Sprawiedliwość w Kielcach zaprezentowało jedynki w wyborach do Parlamentu Europejskiego: woj. pomorskie – Anna Fotyga, woj. kujawsko-pomorskie – Kosma Złotowski, woj. warmińsko-mazurskie i podlaskie Maciej Wąsik, Warszawa – Małgorzata Gosiewska, woj. mazowieckie – Adam Bielan, woj. łódzkie – Witold Waszczykowski, woj. wielkopolskie – Wojciech Kolarski, woj. lubelskie – Mariusz Kamiński, woj. podkarpackie – Daniel Obajtek, woj. małopolskie – Beata Szydło, woj. śląskie – Jadwiga Wiśniewska, woj. dolnośląskie i opolskie – Anna Zalewska, a woj. zachodniopomorskie i lubuskie – Joachim Brudziński.

– Nasza drużyna rozpoczyna ważny mecz. Stawką w tym meczu jest nasza suwerenność, jest nasz rozwój, nasze bezpieczeństwo i normalne życie w Europie – powiedziała Beata Szydło, była premier.

Prawo i Sprawiedliwości w kampanii europejskiej zwraca uwagę na zagrożenia płynące z Brukseli, czyli na pakt migracyjny, politykę klimatyczną czy zmianę traktatów.

– Polska musi być w Unii Europejskiej, takie są czasy, ale Polska musi być w Unii Europejskiej jako państwo silne, dobrze rozwijające się i doganiające Zachód. Możemy Zachód szybko dogonić. To byłoby po raz pierwszy w naszej historii – akcentował Jarosław Kaczyński.

Koalicja rządząca i wspierające ją media atakują Prawo i Sprawiedliwość za umieszczenie na listach Jacka Kurskiego, Daniela Obajtka czy Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

Prof. Marcin Szewczak wskazał, iż te kandydatury mobilizują zarówno wyborców PiS, jak i koalicji rządzącej.

– Patrząc na okręgi, z których będą kandydowały te osoby, będzie to większa korzyść dla PiS – oznajmił prof. Marcin Szewczak.

Listę w Warszawie zarejestrowała Lewica. Jej lider – europoseł Robert Biedroń – zapewnił, że partia ma silną reprezentacje kandydatów do Brukseli.

– Począwszy od byłych premierów, którzy wprowadzali Polskę do UE – Włodzimierz Cimoszewicz, Marek Belka – przez obecnych europarlamentarzystów, parlamentarzystów, poprzez członków obecnego rządu – mówił Robert Biedroń.

Swoje listy już we wtorek przedstawiła Trzecia Droga. Lider Polski 2050, Szymon Hołownia, przekonywał, iż ma konkretne oczekiwania.

– Jeżeli przekracza się próg 5-procentowy, to faktycznie oznacza to trzy mandaty. Później oczywiście chcemy zbudować kolejne cztery, pięć. Jestem dobrej myśli – stwierdził Szymon Hołownia, marszałek Sejmu.

Na jedynce listy Trzeciej Drogi w okręgu dolnośląskim i opolskim znalazła się obecna europoseł Róża Gräfin von Thun und Hohenstein. To polityk, która jawnie popiera mechanizm relokacji migrantów i zmianę traktatów.

Dr Leszek Pietrzak, historyk, zwrócił uwagę, że ta kandydatura będzie problemem dla Trzeciej Drogi.

– Ktoś o takich przekonaniach startuje z Trzeciej Drogi, której częścią – jak wiemy – jest raczej konserwatywne Polskie Stronnictwo Ludowe – podsumował dr Leszek Pietrzak.

Wybory do Parlamentu Europejskiego zaplanowane są na 9 czerwca.

TV Trwam News