Szczepienia przeciw COVID-19. Niepożądane skutki, zapowiedzi polityków i polityczna gra
Do tej pory na świecie podano ponad 300 milionów dawek szczepionek w ponad 100 krajach. Istnieją jednak ogromne różnice w tempie podawania preparatów. Niektóre państwa kończą podawanie drugiej dawki, inne wciąż czekają na pierwsze szczepienia.
Po szczepionkach firmy AstraZeneca odnotowano skutki uboczne, które w niektórych państwach zakończyły się śmiercią pacjentów. Dlatego też Austria, Estonia, Litwa, Luksemburg, Islandia, Rumunia, Włochy i Norwegia zawiesiły wszystkie szczepienia przy użyciu tego preparatu.
– Wczoraj Włoska Agencja Leków zablokowała partię szczepionek AstraZeneca po zgłoszeniach niektórych poważnych zdarzeń niepożądanych – mówił premier Włoch Marcio Draghi.
Jednak zdecydowana część państw europejskich – w tym Niemcy – nadal zamierza kontynuować szczepienia preparatami firmy AstraZeneca.
– Planujemy kontynuować szczepienia preparatem AstraZeneca, tak jak w większości innych krajów europejskich. Kontaktowałem się z kilkoma europejskimi odpowiednikami i powiedzieliśmy, że będziemy nadal bardzo uważnie monitorować sytuację – poinformował minister zdrowia Niemiec Jens Spahn.
Sytuację monitoruje również polski rząd, który także nie zamierza wycofać szczepionki.
– Nie widzimy takich związków, nie widzimy dowodów, które by potwierdzały, że ta szczepionka jest w jakimś zakresie niebezpieczna – oznajmił minister zdrowia Adam Niedzielski.
Mimo wszystko, każda dostawa będzie dokładnie sprawdzana. Jak poinformował rząd, już wkrótce do polski zostanie dostarczona kolejna – czwarta już – szczepionka firmy Johnson&Johnson.
– Mamy na razie wstępne deklaracje producenta, z których możemy wnioskować, iż pierwsze szczepionki tej firmy trafią do Polski w maju – powiedział pełnomocnik ds. szczepień Michał Dworczyk.
Według zapowiedzi ministra Michała Dworczyka, do Polski zostanie dostarczonych 16 mln dawek. Do tej pory w naszym kraju zaszczepiono ponad 4 mln osób. W o wiele lepszej sytuacji są Stany Zjednoczone. Kraj ten chce wracać do normalnego życia jeszcze przed Dniem Niepodległości, czyli 4 lipca.
– Jest duża szansa, że do 4 lipca ty, twoja rodzina i przyjaciele, będziecie mogli spotkać się na swoim podwórku lub w okolicy i zorganizować sobie grilla, świętując Dzień Niepodległości – mówił prezydent USA Joe Biden.
Do tej pory w USA wykonano ponad 95 mln szczepień przeciwko COVID-19. Z programem szczepień równie dobrze poradził sobie premier Izraela – Benjamin Netanjahu, ale – jak zauważyła politolog dr Lucyna Kulińska – wszystko to jest polityczną grą.
– Wiemy, że kraje takie jak Izrael, które w całości wyszczepiły swoich obywateli, w tej chwili po prostu poprawiają swój wizerunek i stają się prymusami – zwróciła uwagę politolog.
Na świecie nadal prowadzone są badania nad kolejnymi szczepionkami przeciw COVID-19. Do tej pory na świecie wykonano ponad 300 milionów szczepień.
TV Trwam News