Stowarzyszenie Głos Wolności w Sejmie: Wysyłacie ludzi do sądu

Wysyłacie ludzi do sądu. Przedsiębiorcy będą pozywani przez pracowników. Będą przegrywać spory i ponosić koszty – stwierdził w czasie wysłuchania publicznego projektu ustawy o weryfikacji covidowej Paweł Nogal, radca prawny ze Stowarzyszenia Głos Wolności.

„Wysyłacie ludzi do sądu. Przedsiębiorcy będą pozywani przez pracowników i będą przegrywać te spory, ponosić koszty. Żaden przedsiębiorca miarodajnie nie będzie w stanie ocenić, czy kroki podjęte w jego przedsiębiorstwie dotyczące testowania są w stanie zapewnić bezpieczeństwo epidemiologiczne w zakładzie pracy” – powiedział radca prawny.

„Państwo umywa ręce. Tym razem rękami posłów” – dodał.

Paweł Nogal zwrócił uwagę na to, że nieznany jest zakres ochrony szczepień.

„Do dzisiaj nie jest znany okres ochrony szczepień. Jak w takim razie chcecie szczepieniami chronić ludzi? Wiecie, o co się uzupełnia charakterystykę produktu leczniczego w ciągu ostatniego roku? Tylko i wyłącznie o nowe NOP-y, głównie o zapalenie mięśnia sercowego, zapalenia osierdzia” – wyjaśnił.

Druga przedstawicielka stowarzyszenia i radca prawny, Izabela Stefańska-Nogal, podkreśliła, że „procedowany projekt ustawy nie prowadzi do osiągnięcia swojego podstawowego celu, którym ma być przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu się choroby COVID-19 w zakładach pracy”.

Wyjaśniła dalej, że przyjęte przez ustawodawcę metody zapobiegania epidemii są nieefektywne, bo testowanie nie daje stuprocentowej pewności, że osoba nie jest zakażona wirusem SARS-CoV-2, „a szczepienia nie zapobiegają transmisji wirusa”.

Ponadto przedstawiciele stowarzyszenia zauważyli, że ustawodawca przerzuca na pracodawców odpowiedzialność finansową za wprowadzane przepisy.

„Regulacja nie zawiera zapisów dotyczących refundacji kosztów testowania pracowników i reorganizacji zakładów pracy w sytuacjach regulowanych ustawą” – dodała Izabela Stefańska-Nogal.

Jednocześnie stwierdziła, że pracownicy – w świetle proponowanych zapisów – nie będą ponosić kosztów testowania, ale już pracodawca być może będzie musiał za nie zapłacić, jeśli państwo nie zapewni darmowych testów.

Jej zdaniem pracodawca będzie ponosić również skutki prawne niewłaściwego rozpoznania sytuacji epidemicznej w zakładzie pracy. Dodatkowo – jak kontynuowała – ustawa pogarsza sytuację pracowników, bo wprowadza faktyczny przymus stosowania praktyk medycznych, które są dobrowolne. Narusza też zasadę ochrony trwałości stosunku pracy poprzez wprowadzenie możliwości zmiany miejsca i rodzaju wykonywanej pracy. Ponadto ustawodawca nie zapewnia realnej ochrony wrażliwych danych osobowych o stanie zdrowia pracownika.

PAP

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl