Senat zajmie się prezydencką nowelizacją ustawy o komisji ds. badania rosyjskich wpływów
Senat na dzisiejszym posiedzeniu zajmie się m.in. prezydencką nowelizacją ustawy o komisji ds. badania rosyjskich wpływów. Przepisy przewidują, że w komisji nie będą mogli zasiadać parlamentarzyści. Znoszą też środki zaradcze zapisane w obecnej ustawie.
W ustawie chodzi m.in. o zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi na okres 10 lat. Odwołanie od decyzji komisji ma być kierowane do Sądu Apelacyjnego w Warszawie.
Grzegorz Wiński, socjolog, wskazał, że komisja ds. wpływów jest niezbędna, a jej powołania obawia się opozycja.
– Dlaczego Donald Tusk reaguje tak nerwowo na próby powołania komisji? Prawdopodobnie dlatego, że wyjdzie, iż wiele dokumentów, które mogą wskazywać na pewne działania o charakterze prorosyjskim, było podpisywanych przez niego samego, przez członków Platformy Obywatelskiej – akcentował Grzegorz Wiński.
W ubiegłym tygodniu senackie komisje opowiedziały się za odrzuceniem noweli, a marszałek Senatu, Tomasz Grodzki, ocenił, że jest ona niekonstytucyjna.
Komisja ma zbadać wpływy rosyjskie na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022. Ustawa weszła w życie 31 maja.
Prezydencki projekt nowelizacji został przyjęty przez Sejm w połowie czerwca.
RIRM