Sąd Apelacyjny w Warszawie skrócił areszt ks. Michała Olszewskiego i b. urzędniczek MS
Bezprawnie więzieni ksiądz Michał Olszewski i byłe urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości będą przetrzymywani za kratami jeszcze przez miesiąc. Sąd Apelacyjny w Warszawie skrócił dziś ich areszt.
Ksiądz Michał Olszewski oraz dwie urzędniczki zostali zatrzymani w marcu. Sąd od razu zgodził się na ich trzymiesięczny areszt. W czerwcu, gdy dobiegał końca, prokuratura zawnioskowała o kolejne trzy miesiące, formułując nowe zarzuty. Obrońcy zaskarżyli decyzję śledczych do Sądu Najwyższego, który częściowo przychylił się do ich wniosku.
– Sąd apelacyjny wyszedł z założenia, że tymczasowe aresztowanie nie może być stosowane przez prokuratora dla jego wygody, tylko ma swój określony cel, który jest ograniczony koniecznością wykonania czynności dowodowych – mówi pełnomocnik jednej z urzędniczek, mecenas Adam Gomoła.
Sąd Apelacyjny w Warszawie skrócił areszt księdza Michała O. oraz urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości do 31 sierpnia 2024.
— Adam Gomoła (@antylis) July 31, 2024
Sąd dał prokuraturze dodatkowy miesiąc na zebranie dowodów, które miałby potwierdzić jej zarzuty. W skuteczność tych działań wątpi obrońca ks. Michała Olszewskiego, mecenas Michał Skwarzyński.
– Dowiedzieliśmy się jednej nowej rzeczy – prokuratura nie jest w stanie przedstawić sensownego planu śledztwa – wskazuje mec. Michał Skwarzyński.
Sąd Najwyższy podzielił też argumentację obrońców w sprawie kwalifikacji prawnej czynów zarzuconych podejrzanym.
– W szczególności jeden z elementów w postaci jednego z przestępstw. Jest to dla nas bardzo istotna wskazówka, bardzo istotna okoliczność, dlatego że ona całkowicie zmienia optykę postępowania i patrzenia na sprawę w kontekście planów i zarzutów, które do tej pory stawiała Prokuratura Krajowa – zaznacza mec. Adam Gomoła.
To kolejny dowód pokazujący niekompetencję Prokuratura Generalnego, Adama Bodnara – mówi poseł Marcin Romanowski z Suwerennej Polski, który został w tej samej sprawie bezprawnie zatrzymany, pomimo posiadania europejskiego immunitetu.
– Zazwyczaj sędziowie nie wgłębiają się w kwalifikacje prawne, w ocenę zarzutów, tylko podchodzą do sprawy formalnie. Jeśli stało się inaczej, to tylko pokazuje miałkość tej argumentacji – zauważa poseł Marcin Romanowski.
Sędzia orzekająca w sprawie w przeszłości była skonfliktowana ze swoimi przełożonymi, nominowanymi za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Były obawy o jej bezstronność.
– Nawet sędziowie z Iustici nie chcą już tak bezkrytycznie akceptować i brać odpowiedzialność za działania prokuratury, za areszt wydobywczy, za tortury – podkreśla poseł Marcin Romanowski.
Sąd powołując się na kwestie proceduralne, nie zgodził się na obecność na sali mediów.
– Państwa obecność dzisiaj, nagranie tego, co mówił prokurator – to zakończyłoby sprawę natychmiast, jeśli chodzi o areszty, bo nikt nie chciałby dalej bronić tej sprawy – zapewnia mec. Michał Skwarzyński.
Po raz kolejny Polacy pokazali swoje wsparcie dla księdza i dwóch urzędniczek. Przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie zebrało się kilkadziesiąt osób.
[GALERIA] Warszawa: protest w obronie ks. Michała Olszewskiego https://t.co/grnegf4xYO
— Radio Maryja (@RadioMaryja) July 31, 2024
Obrońca księdza Michała Olszewskiego zapewnia, że kapłan jest wdzięczny za modlitwy i słowa wsparcia.
– Generalnie dzięki aktywności medialnej i społeczeństwa ksiądz jest w dość dobrej sytuacji psychicznej. Wiadomo, zdrowotnie podupadł. Ale wszystkie negatywne zachowania wobec niego ze strony władzy zelżały, poza takimi pozostałościowymi, np. nie otrzymał zgody na paczkę higieniczną – mówi mec. Michał Skwarzyński.
Polacy od miesięcy modlą się o uwolnienie aresztowanych. Organizują marsze sprzeciwu wobec działań rządu Donalda Tuska.
TV Trwam News