fot. TV Trwam

Rzecznik MŚP apeluje do premiera o wyznaczenie ostatecznej daty zniesienia lockdownu na 30 kwietnia

Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz zaapelował do premiera Mateusza Morawieckiego o wyznaczenie ostatecznej daty zakończenia na 30 kwietnia br. Zdaniem Abramowicza przedsiębiorcy są dobrze przygotowani do pracy w reżimie sanitarnym.

„Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz w stanowisku skierowanym do Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego zaapelował o wyznaczenie ostatecznej daty zakończenia ograniczeń w działaniu firm i powrotu do sytuacji sprzed 10 października br., czyli pracy przedsiębiorstw w reżimie sanitarnym. Zdaniem Adama Abramowicza powinien być to dzień 30 kwietnia 2021 r. – Najwyższy czas ogłosić koniec lockdownu gospodarki” – napisał w piśmie Rzecznik MŚP.

Adam Abramowicz podkreślił, że rząd przeznaczył „ogromne środki na rekompensaty dla zamkniętych firm”.

„Jednak kosztowało to budżet – a tym samym każdego Polaka – ponad 200 mld zł, co na czteroosobową rodzinę daje 20 tysięcy złotych długu” – czytamy w poniedziałkowym komunikacie Biura RMŚP. Dodano, że – zdaniem Rzecznika MŚP – każdy dodatkowy tydzień blokady gospodarki to kolejne miliardy złotych.

„Najwyższy czas ogłosić koniec lockdownu gospodarki. Ostateczny termin zakończenia +operacji odmrażania+ całości gospodarki nie powinien przekroczyć daty 30 kwietnia” – napisał Adam Abramowicz do premiera.

„Jeżeli uda się to zrobić wcześniej, tym lepiej dla budżetu. Przedsiębiorcy już teraz muszą otrzymać wiążącą informację, do kiedy maksymalnie będą musieli finansować dalszy przestój” – dodał w swoim piśmie Rzecznik MŚP.

Zdaniem Adama Abramowicza przedsiębiorcy są dobrze przygotowani do pracy w reżimie sanitarnym, zainwestowali również duże kwoty w środki ochrony. Wszystkie branże mają też zatwierdzone w Głównym Inspektoracie Sanitarnym protokoły sanitarne, według których można bezpiecznie prowadzić działalność gospodarczą – uważa Rzecznik MŚP.

„Ustalenie i podanie do publicznej wiadomości ostatecznej daty zniesienia ograniczeń w gospodarce jest istotne również dlatego, że bez finansowego wsparcia pomimo apeli Rzecznika MŚP pozostają przedsiębiorcy, których obroty z powodu lockdownu drastycznie spadły (nawet o 70 proc.), ale ich działalności nie znalazły się w koszyku numerów PKD, uprawniających do rekompensat” – napisał Adam Abramowicz.

Dodał, że wobec braku konkretnej informacji, jak długo będą musieli dokładać do swych firm, przedsiębiorcy ci mogą być zmuszeni do dawania wypowiedzeń pracownikom, co już wkrótce może skutkować skokowym wzrostem bezrobocia.

PAP

drukuj